Strzały w lesie z okazji święta

180 myśliwych z pięciu lubińskich kół łowieckich świętowało w sobotę Miedziowego Hubertusa. Z okazji dnia  św. Huberta ustrzelono sarnę, dziki i lisa. Wybrano króla polowania. Oddano też salwę honorową w towarzystwie rycerzy i dworzan Księstwa Brzeskiego.

Święty Hubert to patron myśliwych, którzy od wieków głęboko przestrzegają tradycji łowieckich. Ich głównym zadaniem jest opieka nad zwierzętami i chronienie ich przed kłusownikami. Sami strzelają do zwierzyny tylko wtedy, gdy jest na to sezon lub z takiej okazji, jak w sobotę. - Dziękuję za wspólne polowanie. Pokot leży, jak widać - jeleń łania, jeleń cielak, 11 dzików i lis. Królem dzisiejszego polowania ogłaszam kolegę Marcina Duszyńskiego - mówił uroczyście po polowaniu Marian Szkurat, łowczy koła Górnik Lubin.

-

Tak się stało, że Hubert mi darzył dzisiaj - opowiadał Marcin Duszyński - wyszła łania, strzeliłem, przyjęła. Ta pasja przeszła z ojca na syna. Tato jest leśniczym na tym terenie a także prezesem koła. Ja pracuję jako strażnik leśny. Jestem sekretarzem w kole. Przesiąkłem tym od małego. Oddając strzał czuje się pozytywne emocje. Wbrew pozorom łowiectwo to nie jest tylko zabijanie, które jest tylko częścią łowiectwa. Przynosi oczywiście jakąś satysfakcję, ale równie dobrze satysfakcję przynosi też siedzenie przez 3 godziny na ambonie i pasienie takiej łani na polu, gdy nie ma na nią sezonu, kiedy się na nią nie poluje. To też daje satysfakcję - tłumaczył król polowania.

Dla każdego z myśliwych udział w polowaniu to indywidualne emocje i przeżycia. Jerzy Jarmużek z łowiectwem związany jest od 88 roku. Już jako dziecko uczestniczył w polowania, ale jak mówi, myślistwo to pasja, która zmienia się z wiekiem. - To są różne emocje, ale muszę powiedzieć, że kiedy byłem młodym myśliwym, to dziwiłem się tym starszym, że nie strzelają do saren. Sarna to jest koza i koźlątko. Natomiast do kozła to ja potrafię teraz strzelić, ale do kozy i koźlątka już nie strzelę. To przychodzi z wiekiem. Żal mi. Myślę, że każdy, a przede wszystkim mężczyzna, powinien czymś żyć na co dzień. Powinien być wędkarzem czy zbierać znaczki itd. Bez tego to ciężkie życie - mówił Jerzy Jarmużek, z koła łowieckiego Górnik Lubin.

Oprócz króla polowania, wybrano też wicekróla. Został nim Janusz Chmielowiec z koła Bażant Lubin. Inne trofeum nadano Królowi Pudlarzy, czyli temu, który nie trafił wymarzonej okazji.- Chciałbym wszystkim zebranym powiedzieć, że jestem na trzecim polowaniu zbiorowym w tym sezonie. Po raz trzeci jestem królem, po raz pierwszy królem pudlarzy. Spudłowałem byka. Szkoda, że nie leży, bo byłbym królem tego polowania, ale zawsze jest to jakiś tytuł - mówił Król Pudlarzy Mirosław Dobrzański z koła Dzik Lubin.
Sobotnie spotkanie było pierwszym, w którym wzięli udział myśliwi z wszystkich lubińskich kół. Dotąd świętowano w obrębie małych grup i nigdy święto Huberta nie skupiało tak wielu myśliwych na raz. (mm)

Komentarze (34)

1. Dodane przez Józek ze Składowic, w dniu - 04-11-2012 08:57 U nas na wiosce ludzie mówią,że to mordercy ,którzy z własnego próżniactwa zabijają zwierzęta.  Zabijają dla własnej przyjemności i ubierają to w ładne słowa aby się usprawiedliwić.  Jest w dekalogu takie przykazanie-NIE ZABIJAJ .  W imię czego oni zabijają?  Jak są tacy mocni to niech łapią te zwierzęta i je zagryzają.To będzie w miarę uczciwa walka.  Strzelają gangsterzy,bandyci i strzelali niemcy.  O wszystkich wspomnianych mówimy BANDYCI.  Głodni to chyba nie są bo widać po autach i imprezach,którymi kończą swoją zabawę.  Nie ma przyzwolenia na zabijanie ,niech o tym wiedzą ci którzy nazywają się myśliwymi.  To jest może sport elitarny ale trzeba mieć świadomość ,że jest to safari dla ubogich.  Mordercom zwierząt - mówimy NIE!

2. Dodane przez serafeta, w dniu - 04-11-2012 09:16 Tragiczny artykuł.Smuta prawda o legalnym zabijaniu.  Cytuję "Szkoda, że nie leży, bo byłbym królem tego polowania, ale zawsze jest to jakiś tytuł - mówił Król Pudlarzy Mirosław Dobrzański z koła Dzik Lubin. "  To jeden z cytatów z tego artykułu.Jakiś dramat.Człowiek,który zabija niewinne zwierzę spokojnie może zabić człowieka.To osoba wyzuta z wszelkich uczuć.Zwierzęta nie polują na ludzi.  Jeżeli już zostałeś myśliwym to życzę ci dożywotniego tytułu - śmierdzącego pudlarza - może być króla.

3. Dodane przez serafeta, w dniu - 04-11-2012 10:01 "Wbrew pozorom łowiectwo to nie jest tylko zabijanie, które jest tylko częścią łowiectwa. Przynosi oczywiście jakąś satysfakcję, ale równie dobrze satysfakcję przynosi też siedzenie przez 3 godziny na ambonie i pasienie takiej łani na polu, gdy nie ma na nią sezonu, kiedy się na nią nie poluje. To też daje satysfakcję - tłumaczył król polowania. "  Bardzo proszę "króla" o rozwinięcie myśli na temat zabijania oraz łowiectwa.  Czy może jest sezon na p...lenie głupot.  A już wypowiedzi pana Jarmużka to jakieś mamrotanie o szopenie.

4. Dodane przez hipiss ,pukam tylko do kaczowa, w dniu - 04-11-2012 11:04 sarna przyjęła ???? co za durne określenie ... życzę tobie myśliwy abyś ty przyjął tak jak ta sarna ,od kolegi .... jesteście żałośni zabijając....

5. Dodane przez ..., w dniu - 04-11-2012 12:12 Co za zezwierzęcenie.Z tej haubicy też do dzików strzelali?

6. Dodane przez do1, w dniu - 04-11-2012 15:13 Aleś się naprodukował.I po co?

7. Dodane przez mały, w dniu - 04-11-2012 15:24 Tak, a Ty to pewnie tylko trawę w........sz!!!!

8. Dodane przez gtx, w dniu - 04-11-2012 15:59 Popieram Cię Józek na 100%

9. Dodane przez Józio hipokryto, w dniu - 04-11-2012 19:07 Im wy wszyscy wrogowie łowiectwa.  Zapytam tylko: Skąd bierzecie mięsko na schabowe, tatara, zrazy zawijane a niektórzy hamburgera czy wiele innych potraw z mięsa. A rosołek w niedzielne południe smakuje?  serafeta napisał to co myśli. On myśli i niekoniecznie musi być myśliwym. Sam też nie poluję chociaż postrzelać sobie lubię. Tyle, że nie do zwierząt. Łowiectwo a nie zabijanie zwie się to czym paraja się myśliwi.  A teraz wszyscy kontestujący łowiectwo! Złożyć ślubowanie, że nie weźmiecie do ust mięska. No tak, wy zjadacie tylko to co kupiliście w sklepie, czy jest wam dobrze z tym, że to w waszym imieniu właśnie zamordowano w rzeźni kolejną krowę, świnię, zarżnięto kurę?  Hipokryci.  wg

10. Dodane przez ww, w dniu - 04-11-2012 19:30 no cóż po prostu się nie znacie szkoda gadać

11. Dodane przez Józio hipokryta, w dniu - 04-11-2012 21:01 Zawsze polowano i dalej się poluje.Wszędzie tam gdzie jest to warunek przeżycia,gdzie stanowi to podstawę wyżywienia rodziny.  Ja nie jem dziczyzny.I jeść nie zamierzam.  To nie jest hipokryzja.Jeżeli można kupić w sklepie to kupujcie tam. Nie zabijajcie.  Gdzieś tam w Kanadzie masowo mordują/pałkami/ foki-popieracie?  Gdzieś tam w Japonii tłuką masowo wieloryby-popieracie?  To są masakry dla kasy.  Myśliwi nie robią tego dla kasy tylko dla przyjemności.  No tak to jest ZASADNICZA RÓŻNICA.  Pozdro.

12. Dodane przez timm, w dniu - 04-11-2012 21:06 i ??? koszt sprzętu podobny, satysfakcja ? ... legalnie, bez ograniczeń, jak sumienie ?

13. Dodane przez lis, w dniu - 04-11-2012 21:14 ... A ŻADNEGO SWOJEGO TYM RAZEM NIE USTRZELILI ???  TO MYŚLISTWO - TO FANABERIE !!!

14. Dodane przez żołnierz, w dniu - 04-11-2012 23:00 Żałosne pajace.W obliczu zagrożenia,gdzie byłyby wyrównane szanse by się osrali

15. Dodane przez Sympatyczka, w dniu - 05-11-2012 07:30 Ludzie litości. Po co tyle jadu i nienawiści. Wszyscy tacy święci jesteście? To brzmi jakby myśliwi nic innego nie robili tylko strzelali do wszystkiego co się rusza. Ktoś musi czuwać nad regulacją populacji, w naszych warunkach natura sama sobie nie poradzi. Poczytajcie trochę o zasadach polowań, idei łowiectwa. Zapewniam, że jeśli poluje się uczciwie i właśnie wg owych zasad jest to piękne emocjonujące przeżycie. Zacznijcie wieszać psy na kłusownikach, którzy psują wizerunek myśliwych.   A ja jestem sympatyczką łowiectwa i wszystkim Koleżankom i Kolegom polującym życzę przychylności Św. Huberta. Darz Bór.

16. Dodane przez serafeta, w dniu - 05-11-2012 09:42 Już wystarczy ,że właśnie kłusownicy regulują populację.  Regulacja populacji zwierząt w wykonaniu myśliwych to populizm i wytłumaczenie tego procederu.  Co znaczy "w naszych warunkach natura sama sobie nie poradzi"  Co znaczy p"polować uczciwie"-czyżby chodziło o składki,których nie płacą kłusownicy.  W przypadku kłusowników zawsze jest nadzieja, że któryś wlezie we wnyki zastawione przez kolegę.  Czuwanie nad regulacją populacji- nie wiadomo płakać czy się śmiać.

17. Dodane przez maja, w dniu - 05-11-2012 09:44 myslalam ze poczytam jakies przychylne opinie...a tu..jeden napisal-be i juz wszyscy podlapali....pisza to ludzie ktorzy nie maja pojecia co to jest mysliwstwo... mozna wstapic do kola...mozna cos zrobic dla przyrody.. drzwi otwarte...

18. Dodane przez Józiu hipokryto, w dniu - 05-11-2012 10:19 Nikt nie każe ci jeść dziczyzny, chociaż jest w zasadzie zdrowsza od mięsa zwierząt tuczonych na fermach.  A teraz Józio odpowiedz na pytanie: Jak się czujesz gdy pochłaniasz schabowego ze świni tuczonej w ciasnych klatkach, wiezionej na rzeź w warunkach urągających nawet świniom i na koniec nie udawaj, że nie wiesz iż aby wyciąć schab trzeba tego wieprza najnormalniej w świecie zabić prądem lub strzałem w łeb. I zapewniam cię Józio iż myśliwy ma więcej szacunku dla zwierzęcia do którego strzela niż rzeźnik do zabijanego wieprza.  Nic za darmo, kiełbasy nie robi się z ziółek a i szynka nie jest zbierana w lesie.  Życzę smacznego.  Aha. Zapytaj rolnika co myśli o dzikach w kukurydzy i na kartoflisku. Na pewno jest zadowolony.  wg

19. Dodane przez Sympatyczka, w dniu - 05-11-2012 12:48 Maja, dzięki za wsparcie.

20. Dodane przez Józiu hipokryta, w dniu - 05-11-2012 15:18 Przecież wiadomo już jaka jest różnica.  Świnia dostaje prądem albo kula w łeb.  Natomiast sarny zabijane przez myśliwych "przyjmują"zadawaną im śmierć i to pewnie z uśmiechem na pyskach.  Co rolnik powie o dziku w kukurydzy?Nie wiem -ludzie robią więcej szkód ale nie ma przyzwolenia na ich odstrzał.  Przynajmniej miejcie ,polujący, odwagę cywilną i przyznajcie ,że robicie to dla przyjemność i adrenaliny. Nie ubierajcie tego procederu w niepoważne ideologie,bo to żałosne.

21. Dodane przez Sympatyczka, w dniu - 05-11-2012 19:20 Żałosne to są Wasze komentarze.

22. Dodane przez xxx, w dniu - 05-11-2012 19:22 widze ze ludzie nie maja pojecia o czym pisza nie znaja zasad ŁOWIECTWA myśla tylko ze mysliwi sa po to żeby zabijac a o ochronie i introdukcji gatunków nikt nie mówi

23. Dodane przez do kom 22 hipokryta J, w dniu - 05-11-2012 21:37 Nie dyskutuj z myśliwym bo sprowadzi Cię do swego poziomu a potem zniszczy doświadczeniem.  A taki cytat za wikipedią dla pana xxx  " Skutki introdukcji:  Introdukcja ma zwykle negatywny wpływ na środowisko. W jej wyniku zostają przełamane przez człowieka naturalne bariery izolujące gatunki. W nowym środowisku introdukowany gatunek nie ma wrogów naturalnych, co może prowadzić do nadmiernego wzrostu jego liczebności, zakłócenia równowagi w biocenozie, a przez to zagrozić gatunkom rodzimym. Wprowadzenie gatunków obcych często prowadzi do wyginięcia gatunków rodzimych.  Negatywnym przykładem introdukcji jest sprowadzenie przez człowieka na kontynent Australii królika, wróbla oraz opuncji, a także sprowadzenie do Polski z terenów Syberii rośliny (byliny) barszczu Sosnowskiego w celu jej dalszej hodowli na paszę, a która okazała się bardzo szkodliwa w warunkach polskich dla ludzi i zwierząt." - no to pomówmy.

24. Dodane przez typowy mysliwy, w dniu - 06-11-2012 01:36 Polowanie,sukces,libacja,powrót do domu,lanie żonie i dzieciom..Rano:kwadratowy łeb i zaniki pamięci...o reszcie lepiej nie mówić...

25. Dodane przez do myśliwych, w dniu - 06-11-2012 08:08 Cała ta dyskusja ma również na celu uświadomienie "łowców jeleni" o tym , że istnieją ludzie ,którzy nie popierają tego rodzaju pomocy naturze.Przyroda radzi sobie doskonale od tysięcy lat a tu nagle jakiś człowiek ,który na ziemi jest przez mgnienie oka,chce tę naturę poprawiać,pomagać jej żeby nie powiedzieć zbawiać.Koniec

26. Dodane przez Paweł, w dniu - 12-11-2012 13:23 Pany, górnicy potrafią się zabawić, nie tylko strzelaja przodki ale i do zwierzyny. Pewnie robią czystkę w lesie pod rozbudowę zbiornika osadowego.  Szczęść Boże, niech wam Bór Darzy.

27. Dodane przez Jarek, w dniu - 13-11-2012 07:08 Widzę, że zabijanie to nie tylko hobby górników ale również lekarzy. Panowie brakuje wam krwi, nie wystarczy wyrywanie zębów i wycinanie woreczków. Wypić pewnie też lubicie, bo jak na trzeźwo zabijać???

28. Dodane przez do reproduktora, w dniu - 13-11-2012 09:51 Tak sobie pozwoliłem zaadresować odpowiedź na 23 post.  Zacznijmy od końca. Dobrze? Myśliwi są odpowiedzialni za uprawę barszczu Sosnkowskiego. W tym momencie ręce opadają. Pozwoliłem sobie zinterpretować twą wypowiedź tak jak ty zinterpretowałeś introdukcję. Mało tego, żeby pokazać jakim jesteś hipokrytą dokończę wklejoną przez ciebie treść z Wikipedii  . Tak, tak zerżnąłeś bezczelnie fragment odpowiadający twojej tezie a zapomniałeś o: cyt. "[...]Pozytywnym przykładem introdukcji jest wprowadzanie żółwi olbrzymich z atolu Aldabra na Ile aux Aigrettes gdzie miały zastąpić rodzime wytępione przez człowieka żółwie i Leiolopisma mauritiana w roznoszeniu owoców hebanowców. Eksperyment uznano za udany. Zaproponowano by wymarłe mastodonty w Stanach Zjednoczonych zastąpić słoniami[3].[...]  Obecnie nie prowadzi się typowej introdukcji, te czasy już dawno minęły. Obecnie prowadzi się prace mające na celu odbudowę populacji zajęcy i kuropatw. To działania wrogów łowiectwa doprowadziły do wzięcia pod całkowitą ochronę kruków a troska ekologów o lisy doprowadziła do ich wręcz eksplozji ilościowej. człowiek polował od zawsze i jakoś zwierzęta dawały sobie radę i ludziska głodu nie czuli.   A do postu 25. To dinozaury wyginęły bo polowano na nie nadmiernie?  wg

29. Dodane przez Damian, w dniu - 13-11-2012 14:26 Co sądzicie drodzy internauci o wędkowaniu, grilowaniu,  KFC, golonce i schabowym w kapuście. Problem myśliwych polega na tym, że zamkneli się we własnych grupkach i zachowują jak przysłowiowe buraki. Trzeba skończyć panowie z piciem i odnosić się z większym szacunkiem do otoczenia. Nie jesteście panami lasów i pól. Tym artykułem pokazaliście kim naprawdę jesteście, szkoda, że nie zaprosiliście dzieci na polowanie. Rozumiem wszystko, ale pokot z jego ofiarami zostawcie dla siebie. Lubię kiełbasę, ale krew niekoniecznie.

30. Dodane przez wnuk, w dniu - 13-11-2012 15:14 Mój dziadek był górnikiem i myśliwym, zwykł mawiać:"jak  fedruje się 4 grudnia to św. Barbara się gniewa a 3 listopada należy się modlić do św. Huberta i zachować umiar na polowaniu". A wy panowie poszliście sobie w ten dzień postrzelać do lasu bez umiaru i modlitwy.   Panie prowadzący Szkurat, co wyście w końcu strzeli sarnę i lisa czy łanię i 11 dzików. Pewnie już nieźle byliście zamroczeni alkoholem.

31. Dodane przez Magda, w dniu - 14-11-2012 07:11 Pewnie na polowaniu za mało było adrenaliny, krwi i alkoholu bo jak wieśc niesie panowie myśliwi zorganizowali w hotelu baron górnicze dożynki - picie na umór, które zakończyły się mordobiciem i zdemolowaniem lokalu. Pan prowadzący Szkurat pewnie zaprosił kolegów na wigilijne strzelanie w lesie, dokarmianie zwierzyny ołowiem, śledzika i wódkę. Nie macie ani rozumu w głowie, ani boga w sercu.

32. Dodane przez nemrod, w dniu - 14-11-2012 09:48 Jaki artykuł, takie komentarze. Przynosicie wstyd polskiemu łowiectwu. Nasze święto nie jest okazją do strzelaniny w lesie, w tym dniu oddajemy cześć naszemu patronowi Św. Hubertowi, szacunek zwierzynie i sobie nawzajem. Tradycja łowiecka i etyka jak widzę jest wam obca. Róbcie dożynki po karczmach piwnych, ale nie wprowadzajcie tych zwyczajów do łowiectwa.

33. Dodane przez prawda, w dniu - 14-11-2012 10:42 Największym zagrożeniem dla zwierzyny jest cywilizacja.  Rolnictwo wypiera zwierzynę z upraw i pastwisk.Rozwój miast i wsi zabiera naturalne tereny, podobnie jak drogi. Przemysł niszczy naturalne środowisko, chemia truje wszystko i wszystkich. Masz samochód, nosisz trampki czy torbę ze skóry - to niszczysz środowisko.  Nakręcanie nadmiernej konsumpcji w nieuzasadniony sposób niszczy naszą ziemię, nie kupuj ponad miarę, nie buduj rezydencji, nie zaśmiecaj lasów, żyj zgodnie z naturą, to może Twoje prawnuki zobaczą dziko żyjącą zwierzynę. Czcze gadanie? tak jak to pisanie.J.

34. Dodane przez leśnik, w dniu - 21-10-2013 10:56 Tyle krzyku o nic, już po lubińskim hubertusie. Wystarczył jeden aby wszyscy skoczyli sobie do gardeł.  Gdzie tu kultura i tradycja tworzona przez brać górniczą na niwie łowieckiej? Tylko picie.....

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.