Legutko: Dogadali się najwięksi

- Trudno mówić o sukcesie – tak unijny budżet i kwoty zapisane w nim dla Polski, komentuje europoseł Ryszard Legutko, który gościł w Głogowie. Zarówno jego zdaniem, jak i  zdaniem prezydenta miasta, efekty tych negocjacji odbiją się na kondycji samorządów.

Negocjacje dotyczące unijnego budżetu na lata 2014 - 2020 budziły wiele emocji nie tylko wśród polityków, ale także wśród samorządowców. Od tych rozmów zależało bowiem to, na jakie zewnętrzne środki mogą one w przyszłości liczyć. Zdaniem premiera Donalda Tuska, efekt negocjacji jest dla Polski korzystny, co innego twierdzi opozycja. Zdaniem europosła Legutki, sukces ogłoszony został nieco na wyrost.

- Dobrze, że budżet został uzgodniony i to jest dobra wiadomość. Oprócz tej dobrej wiadomości, są też i te mniej dobre. Po pierwsze, mimo sporej kwoty, na jednego mieszkańca Polska otrzyma najmniej ze wszystkich państw Unii Europejskiej. Po drugie, mniej pieniędzy będzie dla rolników na modernizacje wsi, a po trzecie nie udało się ugrać nic ekstra, tak jak podczas uzgadniania poprzedniej perspektywy finansowej. Z dokumentu finalnego, jaki powstał na ostatnim szczycie wynika, że większość krajów dostała coś ekstra, a to na młodzież, a to na rolnictwo lub naukę. Polski wśród tych państw nie ma - mówił profesor Legutko.

Na efekty negocjacji czekali także samorządowcy. Od tego, jaka część unijnego budżetu trafi do Polski, zależeć będzie bowiem dalszy rozwój miast i wsi. Równie ważne jest także to, w jaki sposób te pieniądze zostaną rozdzielone. To jednak nie jest już w gestii ani Rady Europy, ani europejskiego parlamentu, lecz rządu i premiera.

- Jako przedstawiciele samorządów patrzymy na ten budżet z pewnymi nadziejami. Liczymy, że w ramach tej nowej perspektywy pojawi się program związany transportem, dzięki któremu zmodernizujemy tabor Komunikacji Miejskiej oraz wybudujemy nową zajezdnię. Liczymy również na to, że znajdą się pieniądze na dokończenie drogi S3 oraz na obwodnice miast - twierdzi prezydent Jan Zubowski.

Wynegocjowana perspektywa finansowa na lata 2014 - 2020 musi zostać jeszcze zatwierdzona przez Parlament Europejski. Wśród eurodeputowanych pojawiły się jednak głosy, że budżet należy odrzucić. Zarówno europoseł Legutko, jak i prezydent Głogowa, liczą na to, że mimo wszystko tak się nie stanie i perspektywa zostanie przyjęta. (mai)

Komentarze (27)

1. Dodane przez kibol, w dniu - 13-02-2013 15:39 Muszę przyznać że obaj Panowie są żałośni !!!

2. Dodane przez władek, w dniu - 13-02-2013 17:44 Oczywiście Panowie z PISu Zubowski i Legutko dla Polski w Unii Europejskiej załatwiliby więcej. Zapominają, że ich polityczny sojusznik premier Wielkiej Brytani chcał jeszcze wiekszych cięć. Legutko jest w tej samej frakcji co premier UK. Więc niech bzdur nie gada tylko wipisze się z tej frakcji. Mamy dość kaczyzmu, wicznie oburzonych narzekających, nadętych, prawiacych o moralności a sami mają ją głęboko gdzieś. Patrz zarzuty prokuratorskie dla radnego PIS a jednocześnie dyrektora biura Zubowskiego, czemu o tym nie rozprawiają?  Jak Zubowski chce miec oszczedności na autobusy niech zmniejszy dofinansowanie do Chrobrego Głogów gdzie piłkarz grający w rezerwach czyli gdzieś VI liga dostawał 8 tys. zł miesięcznie stypendium z miasta, czyli z naszych podatków. Rocznie daje to 100 tys zł i mamy już kasę na 20 % autobusu. Panie prezydencie Zubowski od siebie zacznij Pan poszukiwania na autobusy bo po miescie jeżdżą 25 letnie grzmoty a Pana spod domu codziennie zabiera limuzyna za 135 tys zł kupiona za nasze podatki aby Panu było szczególnie wygodnie jeździć rano do pracy a nie komunikacją miejską.

3. Dodane przez do kibol, w dniu - 13-02-2013 18:17 Wcale nie musisz tego przyznawać. Nikt cię do tego nie zmusza.

4. Dodane przez Polak, w dniu - 13-02-2013 18:42 Bardzo żałośni !!!

5. Dodane przez janusz, w dniu - 13-02-2013 19:53 Słowacja-5mln ludności-25mld euro  Węgry-10mln ........-38mld euro  Litwa 3,5mln........-16mld euro  Czechy 10mln........-33mld euro  Polska 40mln........-100mld euro  To pytam gdzie ten sukces Premiera,sukces odniosły te państwa i Ci Premierzy krajów które wymieniłem,a my wzieliśmy co nam dali.

6. Dodane przez trochę obiektywizmu, w dniu - 13-02-2013 20:00 No tak,gdybysmy odnieśli taki sukces jak Slowacja to mielibyśmy nie 100mld. tylko 200mld. euro.

7. Dodane przez mieszkaniec Piastowa, w dniu - 13-02-2013 20:48 Pana Zubowskiego z Piastowa zabiera limuzyna,a mieszkańcy Piastowa muszą cierpieć bicie dzwonów i msze Idzika.  Ale w zamian za to - pan Idzik panu Zubowskiemu elektorat zapewnia...  Dlaczego ludzie dają się tak wykorzystywać?

8. Dodane przez Wiesiek, w dniu - 13-02-2013 21:20 faceci mieliby rację-gdyby byli z innej partii.. niestety nie patrzy się co się mówi, a kto mówi... i to co ci panowie (profesor)-właczcie samodzielne myślenie ludzie!!

9. Dodane przez lo, w dniu - 13-02-2013 21:22 Jak tam POmatoły (1-4) wiatry i stolec ok ?!

10. Dodane przez wyborca, w dniu - 13-02-2013 22:12 no prosze. Zewsząd słychać pieśni pochwalne dla słońca peru jaki to sukces osiągnął w Brukseli, jaki to deszcz mamony nam "załatwił".A jak ktoś wyjaśni co i jak,wyliczy, wytłumaczy, to okazuje się że tak naprawdę to nie żaden sukces, ani nawet sukcesik, tylko zwykły pijar.Znaczy nasz premiejro wziął jedynie to, co mu łaskawie Junia dała.I tak jest z wszystkimi "sukcesami" naszego Donalda- do przeciętnego wyborcy dociera jedynie to, co ma dotrzeć. I nic ponadto.

11. Dodane przez roxy, w dniu - 13-02-2013 22:28 Ad 5. Mam wrażenie że jest z tobą coś nie tak. Dostaliśmy najwięcej z wszystkich państw Europy , a tobie jeszcze mało? Zamiast tych 106mln euro ile byś chciał. 5000 mln euro? Stuknij się w głowe. Pomyśl o tym że inne , bogatsze państwa płacą na nas wysokie składki, a tobie jeszcze mało? A niby z jakiej racji mają nas całkowicie utrzymywać?

12. Dodane przez CC, w dniu - 14-02-2013 00:20 Polska jest żebrakiem Europy. Tak sobie pomyślałęm, gdy zobaczyłem zdjęcia uśmiechniętego piłkarzyka przy torcie Euro.

13. Dodane przez DGL, w dniu - 14-02-2013 08:13 Teraz z innej beczki. Nurtuje mnie pytanie jak to jest możliwe, że europoseł Pan Legutko jest w jednej frakcji z angielskimi torysami, którzy niedawno wprowadzili możliwość zawierania związków małżeńskich przez pary homoseksualne. Jak to jest, że w kraju PiS głosi jedno a w europarlamencie toleruje obecność w jednej frakcji z torysami, którzy również głosowali by budżet dla Polski był mniejszy.

14. Dodane przez leon, w dniu - 14-02-2013 08:52 Juz mnie od tych sukcesów panujących głowa boli,co nie zrobią to sukces,tylko dlaczego obywatelom żyje sie coraz gorzej?Takie wielkie pieniadze z UE,z prywatyzacji,podniesienia podatków,zabrania ulg ,a dług rośnie bieda rośnie i tylko bogacze mają coraz lepiej?

15. Dodane przez Bronka, w dniu - 14-02-2013 08:52 A dlaczego to wyliczają dotacje na 1 mieszkańca? Bo może tak tym pisiorom lepiej wychodzi dyskredytacja rządu. A może przeliczyć na 1 km powierzchni danego kraju, a może na kategorie wiekowe, albo na wiele innych jeszcze parametrów. Pewnie wyszłoby trochęinaczej. Oj, pisiory, pisiory. Wam nie chodzi o dobro Polski i Polaków tylko o koryto i IV RP. Co za obłuda.

16. Dodane przez Prezio, w dniu - 14-02-2013 09:13 Ma Pan rację Panie Legutko ,powinien Premier załatwić cały budżet dla Polski. Szkoda tylko,że ja mam dobrą pamięć i pamiętam negocjacje dot kwoty cukrowej i "orła" PiS Jurgiela jak się ukrywał po pokojach hotelowych a inni negocjowali

17. Dodane przez były platfus, w dniu - 14-02-2013 11:03 Jedynie słuszny i logiczny wskaźnik to ten według liczby ludności w danym kraju, a wtedy POlska jest na samym końcu w porównaniu do innych krajów !!!  I jaki tu sukces Tuska - PO prostu PO-kicha i czysta propaganda jak zawsze przy takiej okazji !!!

18. Dodane przez Pisoland, w dniu - 14-02-2013 12:41 Panie Legutko! Może pedagogiem jest pan niezłym, ale ekonomistą i politykiem jest pan żałosnym! Nie ma pan zielonego pojęcia, co sie dzieje w Unii Europejskiej, choć jest pan europosłem! Powiela pan bzdurne frazesy kolegów z partii, choć nie zrobił pan żadnej merytorycznej analizy! I w dodatku pan bezczelnie kłamie w każdym zdaniu wypowiedzianym na temat środków wynegocjowanych dla Polski.  Jeśli wg pańskich obliczeń Polska miałaby dostać najmniej na jednego mieszkańca, to co mają powiedzieć Niemcy, Francuzi, Anglicy, czy Hiszpanie, których jest znacznie więcej, niż Polaków, a którzy dostali znacznie mniej, niż Polska.  Druga sprawa to rolnictwo, nad którym rozlewa pan krokodyle łzy, a które ma uzyskać rzekomo mniejszą dotację na lata 2014-2020. Proszę więc wytłumaczyć ludziom, od kiedy 28 mld euro (z obecnego budżetu) jest mniejsze od 25 mld euro, które otrzymaliśmy w poprzednim na rozwój polskiej wsi?!?  A trzecią sprawą jest to, że Polska, mimo iż budżet całej UE się zmniejszy z 1035 mld do 970 mld euro i tak dostanie więcej, niż miała w poprzednich latach!!! I pan ma czelność mówić o porażce?!?  Dlaczego więc pan, osoba wykształcona, działa na szkodę Polski i głosi takie herezje?!?  Gdzie pana godność i honor?!?  Myśli pan, że jak w Głogowie rządzi człowiek z PiS-u, to można wszystkim głogowianom ciemnotę wbijać?!?  Obłuda pisowska i nic więcej!!!

19. Dodane przez Re 18, w dniu - 14-02-2013 13:35 Hmm... Po opłaceniu składki Polska ma dostać 12 mld euro mniej niż w poprzednim budżecie. Trudno z tym polemizować.

20. Dodane przez re18, w dniu - 14-02-2013 14:05 Jezeli uwzględnisz coroczną 4% inflację w latach 2007-2013 to realna wartośc 28mld euro z 2013r. jest mniejsza od realnej wartości 25mld z 2006r.

21. Dodane przez wyborca, w dniu - 14-02-2013 19:50 Bo z tymi sukcesami Tuska jest jak z UFO. Wszyscy o tym mówią, ale nikt nie widział.

22. Dodane przez Pisoland, w dniu - 15-02-2013 00:47 re 20: Oczywiście, że REALNIE (po pomnijeszeniu o inflację) Polska dostanie mniej, ale pozostałe kraje nawet NOMINALNIE nie zyskują w porównaniu do poprzedniego budżetu, a co dopiero mówić o realnych wartościach. Poza tym, czy ktoś obiecywał, że w każdym kolejnym okresie budżetowym dany kraj członkowski będzie dostawał REALNIE więcej? Otóż nie! I powtórzę to jeszcze raz: cały budżet UE został NOMINALNIE ZMNIEJSZONY z 1035 mld euro w latach 2007-2013, do 970 mld euro w latach 2014-2020, a liczba chętnych do udziału w dzieleniu tego tortu się przecież zwiększyła (od lipca 2013r. do UE dołączy Chorwacja).  Polska mimo tych wszystkich negatywnych czynników otrzymała NOMINALNIE więcej, niż w poprzednim budżecie, a pozostałe kraje muszą się zadowolić mniejszymi pieniędzmi.  Wiem, że niektórym malkontentom nie w smak, że rząd PO spisał się w tej kwestii na 5, ale takie są fakty. Przyznanie wszystkich środków z budżetu UE Polsce to też dla niektórych byłaby zapewne totalna porażka!    Idźcie się leczyć, wy mali, zawistni pseudopatrioci.

23. Dodane przez re. 22, w dniu - 15-02-2013 07:16 Szkoda, że Bozia nie dała rozumu ! Starcza komórek tylko na inwektywy...

24. Dodane przez Pisoland, w dniu - 15-02-2013 11:01 Re 23: Za to twój komentarz jest przepełniony merytoryką! :D  Jest to klasyczny przykład, kiedy nie ma się nic mądrego do napisania, a jedynie odwoływania do Boga i inwektywy w kierunku trzeźwo myślących ludzi. Jakież to pisowskie! :D

25. Dodane przez re. 18, 22, w dniu - 16-02-2013 17:23 a twoje POsty to czysta "polityka miłości" zaordynowana Polsce przez Słońce Peru...

26. Dodane przez Pisoland, w dniu - 17-02-2013 02:29 Moje posty, to czyste fakty ekonomiczne, a nie bicie populistycznej, politycznej piany, jaką karmią ludzi odpornych na wiedzę "elity" pisowskie.

27. Dodane przez re. 26, w dniu - 18-02-2013 15:05 Najpierw ustalmy podstawowe dane wyjściowe:  po pierwsze powierzchnia gruntów rolniczych objętych dopłatami bezpośrednimi w Polsce wynosi 14,0 mln ha (podaję to w ślad za odpowiedzią Ministra Rolnictwa na interpelację). Ja mam z Komisji Europejskiej dane sprzed roku, że jest to 14,2 mln ha, ale w międzyczasie Polska w budowie zagarnęła prawie 200 tysięcy hektarów pod kolejne lotniska, koleje i autostrady. A więc mamy już tylko14,0 mln ha.  po drugie pułap dopłat bezpośrednich w 2013 roku, ustalony w poprzedniej perspektywie finansowej wynosi 3,043 mld Euro.  po trzecie wynegocjowana przez rząd suma dopłat bezpośrednich na lata 2014-2020 wynosi 18,8 mld Euro (taka kwotę podał Minister Kalemba, potwierdzają to dane z Rady Europejskiej).  A teraz kalkulatory w dłoń !  W 2013 roku poziom dopłat wynosi:  3,043 mld Euro : 14,0 mln ha = ok. 217 Euro/ha. Tyle Polski rolnik dostaje dziś.  Na lata 2014-2020 mamy mieć 18,8 mld Euro. Dzielimy to przez 7 lat otrzymujemy kwotę 2,68 mld Euro rocznie. Czyli o 363 mln Euro mniej niż w 2013 roku.  Wynegocjowaliście dopłaty bezpośrednie o 363 mln Euro rocznie niższe, niż te obecne z 2013 roku !!!  A teraz podzielmy roczną pulę dopłat, czyli 2,68 mld Euro przez 14,0 mln ha wychodzi 191 Euro na ha.  No rzeczywiście, nie jest to już 188 Euro/ha, lecz o 3 Euro więcej, bo w międzyczasie wyłączyliście spod produkcji rolnej trzy sporej wielkości powiaty.  Ale żeby nie wiem jak rząd kombinował, żeby nie wiem jak kluczył nie będzie żadnego 218 Euro na ha, bo z 18,8 mld na 14 mln ha takiej rocznej kwoty wykroić się nie da. Pisząc o tych 218 Euro mija się rząd z prawdą w odległości znacznie większej niż ostatni meteor od Ziemi.  Chyba, że wyłączycie spod produkcji rolnej kolejny milion hektarów, jedno spore województwo, wtedy owszem, średnia na hektar wzrośnie.  Ale w podziale na 14 mln ha to jest 191 Euro/ha, czyli o 26 Euro mniej, niż obecnie !    Rozumiesz coś z tego uparty PO-matole ?!

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.