Szanowny czytelniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Po rozwinięciu szczegółów znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat. Odsyłamy także do Polityki Prywatności.
Rozwiń szczegóły
Zwiń szczegóły
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez RADIO ELKA Sp. z o.o., Agencję Reklamową EL Sp. z o.o. oraz Zaufanych Partnerów.
Administratorzy danych / Podmioty którym powierzenie przetwarzania powierzono
Radio Elka Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000235295
Agencja Reklamowa EL Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000245793
dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
wykrywanie botów i nadużyć w usługach
pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne - zgoda
świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym Zaufani Partnerzy, agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą Przysługują Ci następujące prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych:
prawo dostępu do Twoich danych, w tym uzyskania kopii danych,
prawo żądania sprostowania danych,
prawo do usunięcia danych (w określonych sytuacjach),
prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych,
prawo do ograniczenia przetwarzania danych.
W zakresie w jakim Twoje dane są przetwarzane na podstawie zgody lub w ramach świadczonej usługi (dane są niezbędne w celu świadczenia usługi) możesz dodatkowo skorzystać z poniższych praw:
prawo do wycofania zgody w zakresie w jakim są przetwarzane na tej podstawie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego.
W celu skorzystania z powyższych praw Radio Elka Sp. z o.o. udostępnia następujący kanały komunikacji:
forma pisemna Radio Elka, ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno
Informacje dodatkowe Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności" - tutaj
Eksperyment procesowy, który dziś w nocy zostanie przeprowadzony na drodze wojewódzkiej 329 w pobliżu Jerzmanowej, ma pomóc w odpowiedzi na pytanie, czy miejsce wypadku, do którego doszło w połowie grudnia zeszłego roku, było dobrze zabezpieczone przez policję.
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
Feralnej nocy osobowy samochód zderzył się z ciężarówką. Gdy policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia, w ciężarówkę wjechał kolejny samochód. W sumie zginęły cztery osoby. Dziś w nocy prokuratura, policja i biegli postarają się odtworzyć tamte wydarzenia. Dlatego droga będzie zamknięta od godziny 20 do trzeciej w nocy. - W eksperymencie wezmą udział osoby, które dobrze znają
materiał procesowy. Dlatego odtworzenie warunków, w jakich doszło do wypadku, będzie jak najbardziej wierne - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik legnickiej Prokuratury Okręgowej.
Droga zostanie zamknięta o godzinie 20, ale sam eksperyment rozpocznie się dopiero po godzinie 22. - Musimy najpierw przygotować odpowiednio to miejsce. Trzeba ustawić w poprzek drogi ciężarówkę a przy niej pierwszy samochód osobowy. Na poprzednich miejscach muszą też stać radiowozy, wóz strażacki i piaskarka. Chodzi o to, by jak najwierniej otworzyć całą sytuację. Musi być więc ciemno, nie może też padać - wyjaśnia L. Łukasiewicz.
Postępowanie prokuratorskie ma wyjaśnić zarówno to, kto był sprawcą wypadku, a także czy doszło do niedopełnienia obowiązków służbowych przez służby zabezpieczające miejsce zdarzenia po pierwszym wypadku.
Podstawowym zadaniem będzie wierne odtworzenie miejsca wypadku. (Fot. Maciej Iżycki)
- Eksperyment ma wyjaśnić, czy kierowca peugeota miał możliwość zauważenia miejsca zdarzenia i stojącej w poprzek drogi ciężarówki; w jaki sposób były ustawione pachołki; czy kierujący osobówką, wyjeżdżając zza zakrętu i potem zjeżdżając z górki, miał możliwość zauważenia świateł radiowozów i wozów strażackich. Te i inne okoliczności będą badane podczas eksperymentu. Prokurator powołał zespół biegłych, którzy potem sporządzą opinię - mówi rzecznik prokuratury.
Jeśli dziś w nocy będzie padać lub pojawi się mgła, eksperyment zostanie przeniesiony na sobotę lub niedzielę. (mat)
1. Dodane przez Adam, w dniu - 19-04-2013 10:21 proste jak budowa cepa! droga wtedy powinna byc juz zablokowana na ślimaku, ewentualnie przy zjezdzie do Jerzmanowej od strony lasu i było by po problemie a że policjanci to osoby o niskim poziomie inteligencji wiec niestety mamy tragedie! Może dowiedziemy sprawiedliwość chociaż szczerze patrząc na to co dzieje sie w naszym kraju, gdzie korupcja goni korpucję a przekręt robi się na przekręcie to wątpie, a życia tym ludzią już nie zwrócimy...
2. Dodane przez Marcin, w dniu - 19-04-2013 13:34 Drogi Adamie. Mam inna teorię. Gdyby kierowca jechał 70 km/h to pewnie wszyscy by żyli. Jak udowodnia winę kierowcy osobówki to mam nadzieję, że pierwszy napiszesz oficjalne przeprosiny dla Policji.
3. Dodane przez mieszkanka, w dniu - 19-04-2013 14:19 "wiernie odtworzą okoliczności" ......... do tego wiernego odtworzenia brakuje im np. śniegu i temperatury z tamtego dnia .............
4. Dodane przez gotoxy, w dniu - 19-04-2013 14:22 żeby się tylko nie pozabijali
5. Dodane przez halo, w dniu - 19-04-2013 14:44 Chyba RADIOWÓZ a nie radiowozy. Przeca tam tylko jeden był od strony Głogowa no potem to cała komenda przyleciała. Po fakcie.
6. Dodane przez Re:3, w dniu - 19-04-2013 14:57 Pisałem o tym to napisali pewnie jacyś niebiescy że jestem debilem itd że wspomniałem o tym że droga będzie sucha ale co tam oby żyło się lepiej .
7. Dodane przez Adam, w dniu - 19-04-2013 15:02 Drogi Marcinie! widać czytanie ze zrozumienie stwarza Ci olbrzymi problem, podkreślam że gdyby droga została na wczesniejszym odcinku zablokowana, a powinna bo skoro była nie przejezdna to nie miało być prawa jakiegokolwiek ruchu pojazdów na jej odcinku, a tak się nie stało.
reklama
8. Dodane przez JAAA, w dniu - 19-04-2013 15:05 Drogi Marcinie mam taką teorię jak Adam. I oby ponownie nie doszło do tragedii.
9. Dodane przez Gosza, w dniu - 19-04-2013 15:55 Drogi Marcinie.A ja mam nadzieję,że to Ty oficjalnie przeprosisz zonę kierowcy za te osądy,kiedy wreszcie ostatecznie uznają winę policjantów.To przez ich bezmyślność zginęły 3 osoby.
10. Dodane przez bobo, w dniu - 19-04-2013 16:52 dobra dobra , biegli , policjanci, obecni w chwili tragedii. a gdzie zwyli ludzie , tłum , który wiecej by zauważył i pokazal blędy. tam nie tylko były slużby powypadkowe? czytalem komentarze ludzi którzy tam byli przed wypadkiem, niech potwierdzą warunki.
11. Dodane przez XxX, w dniu - 19-04-2013 17:42 DO KOM.2, WIDAC ZE JESTES Z POLICJI, TO EWIDENTNA WINA POLICJI,!!!!!
12. Dodane przez Piotr, w dniu - 19-04-2013 18:41 Mnie interesuje tylko to z jaka prędkością jechał kierowca osobówki i jaka prędkość w tym miejscu obowiązuje to jest podstawa do dyskutowania
13. Dodane przez Kierowca, w dniu - 19-04-2013 19:07 Ciekawy jestem czy tyle samo śniegu i oblodzenia będzie na drodze widoczne na zdjęciu to jest ...
14. Dodane przez ja, w dniu - 19-04-2013 22:07 W kwietniu (o ile nie będzie padać!) "odtworzą okoliczności wypadku" do którego doszło w jedną z najgorszych grudniowych nocy Koń by się uśmiał Dla mnie to aż brzmi bezczelnie Temu co na ten pomysł wpadł oscar się należy Ma gość tupet To jak śmianie się rodzinom ofiar w twarz Przecież wiadomo jakie będą wyniki tego "odtwarzania"... Nie wiem ile/h jechał kierowca osobówki Ale skoro w tych warunkach pokonał zakręt znajdujący się przed miejscem zdarzenia to zawrotnej prętkości nie miał A jeśli zaczął hamować na górce to nie wiele mu to dało, bo jechał jak na sankach Zresztą moim zdaniem prędkość w tym przypadku to oddzielna sprawa Nawet gdyby jechał baardzo szybko... To kto go tam wpuścił?! On nie miał prawa tam być!!! Skoro my jako kierowcy mamy obowiązek dopasować prędkość do warunków na drodze i mieć ograniczone zaufanie do innych kierowców, to to samo tyczy sie tez policji i zabezpieczenia miejsca wypadku Ani przez moment nie wątpiłam, że policja w tej sprawie okaże się niewinna, ale żeby robić (pomijam pieniadze, które na to idą)TAKIE "odtwarzanie" to dla mnie wręcz bezczelne
15. Dodane przez ?, w dniu - 19-04-2013 22:08 Ile będzie ofiar tego eksperymentu?
16. Dodane przez Ja, w dniu - 20-04-2013 00:03 I jak zwykle najwiecej do powiedzenia maja ci co tam w ogóle nie byli a maja swoje 5 minut na wieszanie psów na policję bo dostał jeden z drugim mandat za własna głupotę a gdzie wy wszyscy poeci byliście jak prokuratura szukała świadków żaden odwaginjuz nie miał opowiedzieć swoich niestworzomych historii . Pomyślcie ludzie jakby miejsce było złe zabezpieczone to tam powinien być karbol jeden w drugiego winien wjeżdżać ale jakoś tylko jeden miał z tym problem staranowal pocholki i bez żadnej reakcji obronnej wjechał pod naczelnego ... Czy wam to nie daje do myślenia ???? Ludzie jesteście żałośni
17. Dodane przez marcin, w dniu - 20-04-2013 01:37 Drogi Adamie! W ktorym miejscu nie zrozumialem twojego tekstu napisalem tylko ze mam inna teorie i nie mam za co nikogo przeprszac
18. Dodane przez kierowca, w dniu - 20-04-2013 01:50 Dziwne, że wiele osób widzi tylko winę policji. Ewidentna wina leży po stronie kierowcy. Jadąc autem, musi jechać z taką prędkością, aby móc w każdej chwili zahamować. Nawet jeśli miało by to być 10 km/h. Można oczywiście doszukiwać się uchybień ze strony policji, ale w żaden sposób nie umniejsza to winy kierowcy.
19. Dodane przez xxxxx, w dniu - 20-04-2013 09:31 prawda jest taka ze jak jest ślisko i mróz to sie nie jedzie ponad 100 a tira było widać już od skrętu do Jerzmanowej.I zanim doszło do wypadku to wielu kierowców którzy mają rozum potrafili sie zatrzymać i zawrócić. I jak widać jest to wina kierowców tych aut że nie patrzą na drodze co sie dzieje tylko jedzie jak matoł.To wyobrażcie sobie idącą grupke osób idących poboczem np. z zabawy i kierowca wszystkich zabija bo nie uważa na drodze jak jedzie a na drodze trzeba myśleć do przodu np rozwijam prędkość do 110 zimą czy będę w stanie sie zatrzymać jak coś mi wyjdzie na jezdnie ale tak jezdzą kierowcy i nic nie poradzimy palą podczas jazdy gadają przez telefon malują usta jedzą i tak sie traci zycie bezmyslnie
20. Dodane przez ooooo, w dniu - 20-04-2013 10:39 Jest to ewidentna wina policji bez dwoch zdan. Jaki mądy policjant, postawilby pacholki i to w nocy za górka, po prostu żenada. Nie chciało się wyjśc i świecic chociażby latarka bo przecież zimno było. Skoro już nie mogli tam dojechac. Brak słów. P.S. Kierowca jechal 60-70-h, A po pierwszym wypadku nie miał prawa nikt wjechac na ta droge!
21. Dodane przez Marek, w dniu - 20-04-2013 12:39 Każdy kierowca jeżeli nie widzi dalszej drogi bo jest np na wzniesieniu, lub niebezpiecznym zakrecie powinien dostosować swoją przedkość aby nagle mógł zachamować. Miedzy innymi po to stoją na wzniesieniach zakazy wyprzedzania bo nie widać co sie dzieje za wzniesieniem, trzeba traktować taki odcinek , tak jak by droga mogła się skończyć za wzniesieniem i należy gwałtownie hamować. Cieszcie sie ludzie, że peugeot nie przejechał "gapiów" MOIM ZDANIEM PREDKOSC!
22. Dodane przez tyyy, w dniu - 20-04-2013 14:13 więc po co nam policja skoro musimy się sami bronic?
23. Dodane przez kierowca, w dniu - 20-04-2013 15:02 Panowie i panie dlaczego od strony ślimaka nie było radiowozu w poprzek drogi tylko źle widoczne bo niskie jakieś tam pachołki ?To wam powiem .Są w naszym społeczństwie i to kierowca, który mówi że nie postawili bo często w nich wjeżdżali i drogo kosztowała naprawa!!!Ludzie kto robi takich kretynów!ŻYCIE LUDZKIE JEST BEZCENNE Szacunek dla ofiar a współczucie dla rodzin
24. Dodane przez jerzy, w dniu - 20-04-2013 22:55 i znowu pojawiają się świadkowie (patrz kom.20), którzy byli, widzieli i wiedzą, że prędkość samochodu wynosiła 60-70km/h. więc zapytam dołączając się do autora kom.16 gdzieś był człowieku, gdy szukali świadków??? to nie USA, niestety realia są takie, że służby w naszym mieście mają "sprzęt" jaki mają nie wspominając już o liczebności patroli na zmianie....1,2 radiowozy przy jakiejś akcji a w pozostałych częściach miasta hulaj dusza..więc czyja to wina?rządów takich jakie mamy w naszym państwie.a wracając do meritum sprawy...a gdyby za tym "rzekomym zakrętem" jechał kombajn?stało auto, którego właściciel zmieniałby koło na poboczu to co?prędkość trzeba dostosować do niewiadomej jaka może na nas czyhać za zakrętem...a z drugiej strony ogrom uszkodzeń tego auta przeczy domniemaniom kom.20. jakoby pojazd ten poruszał się z prędkością 60-70km/h.musiało być znacznie więcej na liczniku...zresztą nikt się już nie dowie dlaczego kierowca nie zareagował i nie podjął próby hamowania.faktem jest, że nie był to jedyny pojazd poruszający się wtedy tą drogą, a niestety tylko on wbił się w naczepę...
25. Dodane przez janusz, w dniu - 20-04-2013 22:55 gdyby faktycznie miejsce było źle zabezpieczone to już pierwszy samochód najechałby na przyczepę a nie najechał...od czasu pierwszego wypadku do drugiego minęła przeszło godz.więc aut przejeżdżających tą drogą musiało być sporo, aut które się zatrzymały, zawróciły...więc wniosek nasuwa się tylko jeden-odległość była najwyraźniej wystarczająca.
26. Dodane przez a nawet gdybym ..., w dniu - 20-04-2013 23:00 ... a nawet gdybym był policjantem to napisałbym to samo. -Droga zablokowana przez naczepę ciężarówki. - Radiowóz nie jest w stanie przejechać na stronę od Jerzmanowej. -Pachołki postawiono a są widoczne w nocy w światłach samochodu na 300 m. - Na górce jest jeszcze ograniczenie prędkości do 70. Radiowóz stał wprawdzie od strony Głogowa, ale jego światła i światła PSP widoczne były nawet od strony Jerzmanowej. - Brak śladów hamowania osobówki. - Inni kierowcy byli w stanie zatrzymać się, zawrócić itd.
Jedynym winnym śmierci jest kierujący osobówką i co do tego nikt nie może mieć jakichkolwiek wątpliwości.
27. Dodane przez Radek, w dniu - 20-04-2013 23:00 Wina lezy po srodku. Wina kierowcy wina policji a nawet winie sluzby drogowe i zarzadce drogi ze przez tyle lat nie wprowadzili tam ograniczenia do 50 km/h i fotoradaru. Ktos powie ze nie mozna prawnie? Zmienic prawo!
28. Dodane przez Radku roztomiły, w dniu - 21-04-2013 20:57 Czy naprawdę jesteś przekonany o konieczności stawiania fotoradaru? W każdym potencjalnie niebezpiecznym miejscu fotoradar? Toż co 200 metrów musiałby stać jeden a za nim 50 metrów następny, itd. Zacznijmy jeździć z wyobraźnią i zgodnie z przepisami a nie będzie takich wypadków i psioczenia na jakieś tam służby.
29. Dodane przez Mariusz, w dniu - 21-04-2013 21:07 przez ponad godzine nie mógł podjechac tam żaden radiowóz? Fakt było zimno to też nie chciało się wyjsc bo po co. Mało to się widzi radiowozow na mieście albo stoja w zaciemnionych miejscach i udają że pracują. Tak inni wyhamowali, ale jeśli jesteście niedoinformowani to się nie wypowiadajcie, bo akurat przed 2 wypadkiem staż zwijała się do powrotu, a warunki atmosferyczne mogą się tam zmieniac z minuty na minute jeśli ktoś zna te tereny to wie.
30. Dodane przez jerry, w dniu - 21-04-2013 22:07 widzałem parokrotnit zabezpieczenia wykonane przez polska policje-kto ich tak uczył.Nie wiem jak tutaj ale znajac zycie...
31. Dodane przez tak wiem Mariuszu, w dniu - 22-04-2013 18:00 Tak jak zmieniają sie warunki to zmieniają się i jadący kierowcy. Wszyscy dali radę a ten jeden akurat nie dał bo mu nagle lodowisko się zrobiło i śnieżyca przesłoniła widok. TO DLACZEGO NIE ZWOLNIŁ?
32. Dodane przez Jurek, w dniu - 23-04-2013 21:07 Bo nie widział. Proste. Nikt nie miał prawa wjechac na tą drogę, takie są fakty!
33. Dodane przez jerzy, w dniu - 23-04-2013 22:52 kilkadziesiąt aut widziało...Proste.A gdyby nie doszło tam do wcześniejszego wypadku a stał na drodze np.zepsuty samochód to na kogo byście zwalali winę?..jedyna zastanawiające sprawa to dlaczego ze strony kierowcy tego pojazdu nie było żadnej reakcji.
34. Dodane przez prędko, w dniu - 24-04-2013 06:20 Wszyscy tam jadą na złamanie karku jak za görki wyjechał nie miał szans na chamowanie.policja powinna stac juz na gorce zwłaszcza ze było ślisko.jechałem na głogów chwile przed wypadkiem miałem 60tke na liczniku i ledwo auto na jezdni utrzymałem na drugi dzień dalej było ślisko więc i policja i firma odpowiedzialna za przejezdnośc sa odpowiedzialne za te obydwa zdarzenia.drogowcz za pierwsze bo nie zadbali o posypanie a policja za drugie bo źle zabezpieczyli miejsce zdarzenia...
35. Dodane przez ZAL, w dniu - 24-04-2013 18:58 widzi pan panie policjancie. Moźecie zwalac wine na kierowce. ale troche szacunku dla zmarłego,I TO DZIEKI WASZEJ GLUPOCIE I NIEODPOWIEDZIALNOŚCI!.JAKIEŚ WYRZUTY SUMIENIA?. NIE, BO TO PRZECIEŻ WINA KIEROWCY! DOBRZE WIECIE, ŻE TAK NIE POWINNO BYĆ! POLICJA MA OBOWIĄZEK ZAPEWNIC BEZPIECZEŃSTWO! a z tego co wiem NIE MA PRAWA DOJSC DO 2 WYPADKU GDY NA MIEJSCU JEST POLICJA!!!!!!!!! SĄD OSTATECZNY NADEJDZIE PRZED BOGIEM, PREDZEJ CZY PÓZNIEJ!
36. Dodane przez i tyle, w dniu - 24-04-2013 21:07 § 18. 1. W zależności od potrzeb, policjant sprawuje nadzór nad bezpieczeństwem, porządkiem ruchu drogowego, w sposób:
1) dynamiczny, polegający na patrolowaniu trasy pojazdem służbowym z prędkością zapewniającą obserwację ruchu drogowego lub PIESZO
2) statyczny, polegający na wykonywaniu czynności na posterunku lub podczas kierowania ruchem;
3) dynamiczno-statyczny, polegający na przemiennym wykonywaniu czynności, o których mowa w pkt 1 i 2.
2. Podczas pełnienia służby w sposób statyczny RADIOWÓZ powinien być ustawiony w miejscu bezpiecznym i widocznym dla uczestników ruchu.
3. W warunkach niedostatecznej widoczności w radiowozie oznakowanym powinien być włączony świetlny napis "POLICJA".
37. Dodane przez re 35, w dniu - 25-04-2013 10:48 Nie byłoby głupoty i nieostrożności kierowcy to nie byłoby pretensji do Policji. A co do sądu to nie przesadzaj. Osądzony zostanie kierowca.
reklama
reklama
38. Dodane przez re 35, w dniu - 25-04-2013 12:02 Głupota to ty masz na imie! Gdyby byly spełnione warunki z kom. 36 nie byłoby w ogóle sprawy cwaniaczku!
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
667 70 70 60
Eksperyment procesowy, który dziś w nocy zostanie przeprowadzony na drodze wojewódzkiej 329 w pobliżu Jerzmanowej, ma pomóc w odpowiedzi na pytanie, czy miejsce wypadku, do którego doszło w połowie grudnia zeszłego roku, było dobrze zabezpieczone przez policję. 
widać czytanie ze zrozumienie stwarza Ci olbrzymi problem, podkreślam że gdyby droga została na wczesniejszym odcinku zablokowana, a powinna bo skoro była nie przejezdna to nie miało być prawa jakiegokolwiek ruchu pojazdów na jej odcinku, a tak się nie stało.
