W żłobku nie koniec problemów

Już ponad miesiąc czekają na odpowiedź od prezydenta Roberta Raczyńskiego rodzice dzieci ze żłobka nr 2 w Lubinie. Skierowali petycję do włodarza, w której domagają się przywrócenia do pracy dwóch wychowawczyń zwolnionych dyscyplinarnie w listopadzie.

Zdaniem rodziców ich dzieci cierpią, bo trwa ciągła rotacja nowych nauczycielek, a maluchy tęsknią za zwolnionymi paniami. Przypomnijmy, w listopadzie 2014 w żłobku przy Cedyńskiej rodzice jednego z dzieci nagrali wychowawczynie podczas pracy. Zarzucano im znęcanie psychiczne nad chłopcem. Choć dochodzenie w tej sprawie wciąż trwa, to dwie kobiety zostały natychmiast zwolnione z pracy.

Rodzice dzieci, które pozostały w placówce nie popierali jednak tej decyzji. Jak mówią, teraz ich maluchy mocno cierpią. - My rodzice mieliśmy zaufanie do tamtych pań. Dzieci też im ufały. Uważam, że zrobiona została bardzo duża szkoda. To się przekłada w zachowaniu. Szkodę zrobiono nie tylko tym paniom, ale też naszym dzieciom, które to bardzo odczuwają. Dzieci tęsknią. To jest płacz po nocach. Pytają gdzie jest pani Iza. Kiedyś była dyscyplina, a teraz jest totalne rozluźnienie. Dzieci robią, co chcą. Tupią nogami, gryzą się. Moje dziecko kładzie się na podłogę i uderza w nią czołem. Wcześniej nigdy u niego nie było takiego zachowania - opowiadają matki.

Jak twierdzą rodzice, od zwolnienia wychowawczyń kierownictwo żłobka nie może sobie poradzić z obsadzeniem personelu. - Od listopada jest sześć nowych pań. Cały czas jest rotacja. Dwie są na stałe, a reszta ciągle się zmienia. Panie się obawiają, nie zwracają dzieciom uwagi. Nie rozmawiają z rodzicami, boją się do nas wyjść i cokolwiek powiedzieć - relacjonują rodzice.

11 grudnia rodzice grupy dzieci, którymi opiekowały się zwolnione wychowawczynie wystosowali petycję do prezydenta Roberta Raczyńskiego, w której domagają się przywrócenia kobiet do pracy. Uważają, że decyzja o zwolnieniu była zbyt radykalna i niesprawiedliwa. Rodzice nie chcą dłużej czekać. - Idziemy do Urzędu Miejskiego do prezydenta. Mamy nadzieję, że coś się ruszy, bo tak dalej być nie może - mówiły w poniedziałkowe popołudnie matki.

Urząd Miejski w Lubinie udzielił nam na razie krótkiej odpowiedzi. - Sprawa jest zgłoszona policji, która prowadzi czynności, nadal więc nie wiemy jak zostanie zakwalifikowane postępowanie pań ze żłobka. Choćby dlatego należy się wstrzymać z jakimikolwiek decyzjami - pisze w mailu Jacek Mamiński rzecznik prezydenta Lubina.

Komentarze (10)

1. Dodane przez ojciec, w dniu - 27-01-2015 17:15 Zaufanie do Pań które zbywały nie bądźmy śmieszni,moje dziecko jakoś chętniej chodzi odkąd nie ma tych Pań

2. Dodane przez matka, w dniu - 27-01-2015 22:22 a moje nie

3. Dodane przez do ojciec, w dniu - 27-01-2015 22:37 to ty nie badz smieszny. dziecko chodzi zadowolone bo robi co chce nie ma bata nad soba, mozna to porownac do kibola na meczu bez obstawy policji. Panie sie boja cokolwiek zrobic bo zaraz prokurator wjedzie, chory kraj chorzy ludzie

4. Dodane przez ojciec2, w dniu - 28-01-2015 01:12 Dostały za swoje i koniec tematu. Niech tylko spróbują je przywrócić to bedzie dym.

5. Dodane przez KIBOL, w dniu - 28-01-2015 07:05 od kibolów się odwal

6. Dodane przez Xxx, w dniu - 28-01-2015 08:47 Jaki problem? Niech sami biją swoje dzieci w domu.

7. Dodane przez do komentarza numer 3, w dniu - 28-01-2015 08:59 żłobek to nie wojsko czy zakład karny więc nie wymagaj żeby dziecko chodziło jak w zegarku.

8. Dodane przez Mama, w dniu - 28-01-2015 09:35 Moje maluszki sa absolwentami wspomnianego zlobka - do dzisiaj opowiadają, jak wspaniale tam spędziły czas. Żadnej przemocy tam nie było, panie tryskały szacunkiem do dzieci i do rodzicow, dzieci się cudownie rozwijały i chodziły tam z uśmiechem na twarzy. Oczywiście każde dziecko inaczej się aklimatyzuje w nowych sytuacjach i zapewne ta sytuacja jest tego dowodem, i nie sadzę, że winne temu wszystkiemu sa panie z tak ogromnym doświadczeniem..

9. Dodane przez rodzic z grupy, w dniu - 29-01-2015 19:54 Należy się wstrzymać z decyzjami sprawa w toku ale decyzje o dyscyplinarce Pan prezydent miasta podjął bardzo szybko

10. Dodane przez Wiem dużo, w dniu - 01-02-2015 06:18 Myślę że to 100% wina kierownictwa w tej placówce ! Zwolnione panie bały się oddychać , a nowe opiekunki są tylko statystkami , marionetkami w ręku kierownika(czki) .  Przyjęte kobiety nie radzą sobie z dwójką dzieci a powinny opiekowac sie 5-6 . Ustawianie sobie kadry pod siebie ? Co to ma być ? Moim zdaniem dyrekcja mopsu pod który podlega ten żłobek powinna przypatrzeć sie właśnie kierowniczce.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.