Trwają rozmowyGmina zawrze porozumienie z Wodami Polskimi? |
07.09.2023. Radio Elka, Kasia Rososzko | ||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Problem podtopień w Sobinie, który pojawia się najczęściej po ulewnych deszczach, poruszany był podczas ostatniej sesji miejskiej w polkowickim ratuszu. Władze Polkowic poinformowały, że z początkiem czerwca Wody Polskie otrzymały kompetencje, by zawierać z samorządami porozumienia o współpracy w zakresie m.in. wykaszania rowów. To nowe rozwiązanie do którego zamierza przystąpić gmina Polkowice. Rozmowy i spotkania z zarządem Wód Polskich w Lwówku Śląskim, w tej sprawie trwają. - Uzgodniliśmy ramowe kwestie porozumienia, by jak najszybciej je wdrożyć i aby gmina Polkowice, oczywiście partycypując w jakiejś części w tym przedsięwzięciu mogła dokonywać, w ramach trójstronnego porozumienia z wykonawcą, zabiegi, które udrożniłyby cały odcinek cieku Kalina. Chcemy by były to działania konkretne, związane m.in. z odmulaniem rowów czy wykratowaniem koryta. Takie porozumienie chcemy zawrzeć jak najszybciej. Podkreślę jednak, że jako gmina bierzemy na siebie odpowiedzialność wsparcia mieszkańców i reprezentowania ich interesów, ale ostateczna odpowiedzialność ciąży na Wodach Polskich, które są partnerem trudnym - powiedział na sesji Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic. - Średnio co kilka miesięcy piszemy do Wód Polskich wskazując na odpowiednie zabezpieczenie tych elementów melioracyjnych. Do tej pory nie było przestrzeni do rozmów, ale wraz ze zmianą dyrektora pojawiła się taka możliwość. Tak, jak powiedział burmistrz, prowadzimy rozmowy i uzgodniliśmy perspektywę w jakiej moglibyśmy współpracować. Pan dyrektor zobowiązał się, że do przyszłego tygodnia otrzymamy wycenę tych prac, które moglibyśmy wykonać na całym ciągu Kaliny. Dążymy do tego by jak najszybciej podpisać to porozumienie, ogłosić przetarg i wybrać wykonawcę, który wykona te prace - mówił Sebastian Sypko, wiceburmistrz Polkowic ds. gospodarczych na sesji, która odbyła się 31 sierpnia. Dodajmy, że podobne porozumienie z Wodami Polskimi zawarła już gmina Radwanice. Przetargu jednak nie rozstrzygnięto, ponieważ nie zgłosiła się żadna firma zainteresowana tego rodzaju pracami. Z problemem podtopień mieszkańcy Sobina walczą od lat. Wielokrotnie apelowali o pomoc u zarządcy cieku, którym jest Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, a konkretniej Zarząd Zlewni w Lwówki Śląskim, pod który podlega sobiński potok. To właśnie nienależyte utrzymanie cieku, a przede wszystkim jego niewykaszanie, ma być jednym z głównych powodów przelewania się rzeczki. Ostatnie takie zabiegi pielęgnacyjne wykonywane były tam dwa lata temu. Dodajmy, że sytuację komplikują również będące pod ochroną bobry, które na Kalinie stawiają tamy. Nie bez znaczenia są także wody opadowe, które z miasta i polkowickiej strefy ekonomicznej spływają właśnie w kierunku Sobina.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama