XI Memoriał Iwony BuczekW Lubinie wspinają się na kielich |
28.09.2024. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Tak duża liczba zawodników nieco zaskoczyła organizatorów memoriału. - Na listach jest już ponad 120 wspinaczy, a w naszym biurze cały czas trwa rejestracja kolejnych. Nikogo nie chcemy odesłać z kwitkiem. Każdy, kto przyjdzie, zawsze jest u nas mile przyjęty. Taką mamy po prostu tradycję. Nie odpychamy ludzi, tylko zachęcamy do uprawiania pięknego sportu, jakim jest wspinaczka - mówi Marcin Królak. Uczestnicy zawodów na lubińskim kielichu wspinali się na trudność. Wchodzili po kilku wyznaczonych trasach. Oceniany był ich postęp na drodze. - Mówiąc prostym językiem, oceniane jest to, ile chwytów chwyci na drodze. Przykładowo na drodze nr 1 mamy ich sto, liczymy więc, czy ktoś doszedł do topu, czyli zrobił całą drogę, czy doszedł na przykład do osiemdziesiątego chwytu. Drugim czynnikiem, jaki bierzemy pod uwagę, jest czas pokonania drogi. Może się bowiem zdarzyć, że zawodnicy przejdą drogę w całości, wtedy o zwycięstwie decyduje czas. Wspinający muszą też zmieścić się w limicie czasowym, który dziś wynosi u nas osiem minut - tłumaczy Tomasz Polichnowski, sędzia główny zawodów. Za drogi wspinaczkowe na lubińskim kielichu odpowiedzialna była Ola Przybysz, jedna z najbardziej doświadczonych i utytułowanych wspinających się kobiet. - Trasy są trudne. W zawodach biorą udział mocni zawodnicy, więc muszą takie być - mówi. Tegoroczna stawka w Lubinie jest faktycznie mocna. Jak twierdzi Marcin Królak, na liście startowej pojawiły się nazwiska jednych z najlepszych w kraju zawodników. Jednym z nich jest Jacek Matuszek. - Ja przyjechałem się tutaj, by przede wszystkim dobrze się bawić. Widzę, że drogi są świetnie ułożone, kielich w dobrej formie, mamy super pogodę, więc ta zabawa będzie na pewno dobra. Mam nadzieję, że dojdę do finału - twierdzi Matuszek. Z racji tego, że bardzo dużo zawodników zgłosiło się do udziału w zawodach, wyniki tegorocznego Memoriału Iwony Buczek i Otwartych Mistrzostw Lubina we Wspinaniu na Trudność poznamy dopiero późnym wieczorem.
reklama
|
reklama
reklama
reklama