Start 
Piłka nożna Biblioteka cały czas kusi
Piłka nożna Biblioteka cały czas kusi Biblioteka cały czas kusiBiblioteka cały czas kusi |
| 16.07.2007. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60- Dzieci ciągle przychodzą. Z czytaniem nie jest jeszcze tak źle. Tylko w tym roku do naszego działu zapisało się około 1000 czytelników - opowiada pracowniczka biblioteki - Tendencja jest co prawda spadkowa, ale spadek jest niewielki. Myślę, że czytelnictwo zależy głównie od tego jak w szkole i w domu promuje się książkę oraz od tego jak my, w bibliotece pracujemy by zachęcić młodzież do czytania. Miejska Biblioteka organizuje wiele atrakcji, aby spopularyzować wśród młodzieży czytelnictwo. - W ubiegłym kwartale były to np. trzy spotkania autorskie, gdzie dzieci mogły sie spotkać z autorami oraz z ilustratorami ich ulubionych książek. Organizowaliśmy również zajęcia origami i warsztaty papieru czerpanego, które cieszyły się ogromną popularnością, brało w nich udział ok.200 osób - opowiada Ewa Błaszczyk - Dla młodzieży odbyły się też warsztaty dziennikarskie organizowane przez dział dla dorosłych. Niedawno przeprowadziliśmy też konkurs na ilustracje do książek. I jak na razie nie narzekamy na brak uczestników - dodaje. Biblioteka bierze też udział w akcji Lato 2007. Chętni biorą udział w pracy z tekstem oraz w zajęciach plastycznych. Do tej pory spotkania cieszyły się dużym zainteresowaniem, od paru dni jednak liczba dzieci maleje. - Dzieci wolą teraz wyjść na basen, niż siedzieć w budynku i nie ma im się co dziwić - mówi Ewa Błaszczyk. - Pod koniec wakacji, jak co roku ustalimy plan działania na następny kwartał. Dziś mogę jedynie powiedzieć, że będziemy się starali, aby oferta była równie atrakcyjna jak ta poprzednia - zapowiada. Warto dodać, że w okresie wakacyjnym biblioteka zmieniła godziny otwarcia. Czynna jest teraz przez pięć dni, od poniedziałku do piątku, za to w soboty nie wypożyczymy już książek. (mr)
reklama
| ||||||||||||||
Głogów. Weszliśmy w dobę multimediów, które powodują spadek zainteresowania książką. Dzieje się tak szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Ewa Błaszczyk z działu dziecięco-młodzieżowego Miejskiej Biblioteki Publicznej w Głogowie twierdzi, że jest stała grupa bywalców, którzy systematycznie wypożyczają książki. Przyznaje jednak, że spadek choć niewielki, to da się go zauważyć. 
reklama
reklama
reklama
