Wylatują na JawęWylatują na Jawę |
14.12.2007. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: - Jeszcze tak do końca nie wiemy, gdzie będziemy się wspinać. Na razie wiemy, że mamy wysiąść z samolotu na lotnisku w Dżakarcie. Na miejscu spotkamy się ze znajomym, którzy dokładnie wskaże nam miejsce, gdzie będziemy tworzyć nowe drogi wspinaczkowe - powiedział![]() nam Mariusz Bartosik. Pomysłodawcą i kierownikiem wyprawy na Jawę jest Adam Borysiewicz. Jak twierdzi często dopiero na miejscu okazuje się, gdzie udadzą się uczestnicy ekspedycji. Tak było w Wietnamie oraz w Etiopii. - Na tym to wszystko polega, żeby znaleźć miejsca, w których nikt wcześniej się nie wspinał. Na Jawę bierzemy sporo sprzętu. Do samolotu nie możemy zabrać ciężkiego bagażu. Nasze osobiste rzeczy ograniczyliśmy więc do niezbędnego minimum. Całe szczęście, że na wyspie, na którą się wybieramy, jest ciepło - mówi Borysiewicz. Głogowscy wspinacze obrali kierunek na Indonezję z tego powodu, że Jawa jest ciekawą wyspą wulkaniczną. - Przede wszystkim jest wyspą nie do końca odkrytą dla alpinistów, a kryje w swoim centrum wiele ciekawych skał i kanionów, do których spróbujemy dotrzeć - mówi Borysiewicz. Uczestnicy wyprawy, swój powrót zaplanowali na połowę stycznia. Jeżeli pozwolą warunki techniczne, na antenie Radia Elka i portalu elka5.fm pojawiać będą się relacje ze wspinaczkowego przedsięwzięcia głogowian. (mai)
reklama
|
reklama
reklama
reklama