Fendorf: Nie ma możliwości utrzymania szkołyFendorf: Nie ma możliwości utrzymania szkoły |
20.12.2007. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Wszystko jest robione poza wiedzą i zgodą rodziców. Z nikim nie uzgadniano takiej decyzji. Pani wójt tak zdecydowała, nie informując nikogo. Z nikim się też nie konsultowała - mówią najbardziej zainteresowani. Pomysł zmniejszenia liczby oddziałów w Chociemyśli nie jest nowy. Wspominały o nim już poprzednie władze gminy. - Takie kroki są nieuniknione - mówi Halina Fendorf, wójt gminy Kotla. - W szkole uczy się 72 dzieci. W każdej klasie jest średnio 12 osób. Nie mamy możliwości utrzymania tej placówki. Musimy do niej dopłacać nawet 50 procent kosztów utrzymania - wyjaśnia wójt. Plan przewiduje przeniesienie uczniów klas 4-6 do szkoły w Kotli. W Chociemyśli zostałaby zerówka i klasy 1-3. Jak zapewnia wójt, na przeniesieniu na pewno nie stracą dzieci. Wręcz przeciwnie. Większość z nich i tak jest dowożona do placówki z innych miejscowości. Teraz zamiast wysiadać w Chociemyśli, będą wysiadać w Kotli. Dzięki likwidacji części oddziałów uda się również zaoszczędzić spore pieniądze. - Spowoduje nam to zmniejszenie kosztów utrzymania szkoły o ponad 200 tysięcy zł. Te zaoszczędzone pieniądze wydamy na pomoce naukowe i i doposażenie placówek w niezbędny sprzęt oraz remonty. Pieniądze zostaną też wykorzystane jako wkład własny w ramach realizowanych programów - wylicza wójt. Decyzja o zlikwidowaniu kilku klas miała zostać podjęta na poniedziałkowej sesji rady gminy. Wymaga ona jednak dodatkowych konsultacji. Teraz zamiar radnych muszą zaopiniować kuratorium i związki zawodowe. Potem odbędą się także spotkania z rodzicami, podczas których zostaną dokładnie wyjaśnione przyczyny i skutki planowanych decyzji. Mimo, że do podjęcia ostatecznej decyzji pozostało jeszcze trochę czasu, sprawa likwidacji jest już raczej przesądzona. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama