Każda ma swój urokKażda ma swój urok |
25.12.2007. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Najwspanialsza jest "Wśród nocnej ciszy" - mówi starsza pani. - Od niej zaczyna się pasterka i niejako całe święta. To piękny moment w kościele, kiedy jest jeszcze ciemno i wszyscy śpiewamy tę kolędę. Dla wielu osób kolędy wiążą się z miłymi wspomnieniami. - Moja babcia zawsze śpiewała "Lulajże Jezuniu". Czasami nawet prosiłem, aby zanuciła mi ją jako kołysankę - wspomina pewien pan. - Ja uważam, że najpiękniejszą kolędą jest "Cicha noc" - przyznaje studentka z Głogowa. - Ma swój klimat i dobrze oddaje charakter całych świąt - wyjaśnia. Są też i tacy, którzy uważają, że wszystkie są równie piękne. - Nie mam swojej ulubionej. Każda mi się podoba - stwierdza pewien głogowianin. Kolęda to pieśń bożonarodzeniowa, utrzymana w konwencji ściśle religijnej. Początkowo wywodziła się z tradycji ludowej, potem komponowali je również wybitni kompozytorzy. Autorem pierwszej kolędy był św. Franciszek z Asyżu i była ona śpiewana w zorganizowanej przez niego szopce. Najstarsza polska kolęda to "Bądź zdrów, Królu Anielski" z 1424 r. Najsłynniejszą kolędą jest Cicha noc, którą przetłumaczono na ponad 300 języków i dialektów. Powstała w roku 1818 w małym austriackim miasteczku w Alpach. Jej autorami byli wikary miejscowego kościoła ks. Józef Mohr oraz jego organista Franz Gruber. Polska jest ewenementem na skalę światową pod względem liczby zachowanych kolęd, w naszym dorobku kulturalnym wraz z pastorałkami jest ich ponad 500. Ile osób, tyle kolęd. Bardziej lub mniej znane, w tradycyjnych lub nowoczesnych aranżacjach, śpiewane a'capella lub przy akompaniamencie instrumentów. Każda ma swój niepowtarzalny urok. (mat/Wikipedia)
reklama
|
reklama
reklama
reklama