Zrekonstruują historyczny oddziałZrekonstruują historyczny oddział |
09.02.2008. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Na dobre pomysł zmaterializował się, gdy spotkałem się z zainteresowaniem tym tematem ze strony młodzieży - mówi Wilczak. Jak się okazało, tym co przyciągnęło młodych zainteresowanych pozostałościami po głogowskiej twierdzy, są miedzy innymi plany zrekonstruowana w mieście jednego z oddziałów, który kiedyś w nim stacjonował. Jednym z zaproszonych gości był Krzysztof Franaszczuk, prezes Towarzystwa Ślężańskiego w Sobótce i jeden z twórców tamtejszego regimentu fortecznego. Podczas spotkania długo opowiadał o tym, jak należy zabrać się za rekonstruowanie takiej jednostki. Zaprezentował także rynsztunek oficera strzelców konnych. Zdradził tajemnicę, w jaki sposób zdobyć historyczne mundury i broń. Opowiadał także o wyprawach ze swym regimentem na rekonstrukcje wielkich bitew z czasów napoleońskich. Na zakończenie swej wizyty w Głogowie zademonstrował, jak strzela się z dawnej broni. Krzysztof Franaszczuk obiecał także wszelką pomoc rekonstruktorom z Głogowa. Pomoc obiecał także Rafael Rokaszewicz, prezes Towarzystwa Ziemi Głogowskiej. - Przez lata naszej działalności zebraliśmy wiele materiałów dotyczących epoki napoleońskiej. Wszystkie są do dyspozycji nowego stowarzyszenia. Mam jednak nadzieję, że w przyszłości, to my będziemy czerpać z wiedzy miłośników fortyfikacji - mówi Rokaszewicz. Również Marek Baraniak, dowódca głogowskiego garnizonu, zapewnił, że pomocą służy także wojsko. Jego zdaniem utworzenie stowarzyszenia oraz historycznego regimentu jest bardzo cenną inicjatywą. - Służymy pomocą w zakresie musztry, broni, czy też terenu do ćwiczeń - mówi oficer. (mai)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama