Szwaczki czekają na pensjeSzwaczki czekają na pensje |
28.02.2008. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Sprawa szwaczek z upadłej firmy Unipron ciągnie się od roku. Panie domagają się wypłacenia im zaległych wynagrodzeń. Mimo wyroków sądowych, ich odzyskanie nie jest łatwe. Jutrzejszy proces karny jest kolejnym etapem tej sprawy. Akt oskarżenia skierowany przeciwko prezesowi firmy liczy aż 4 tomy. - Arkadiusza A. oskarżyliśmy o uporczywe łamanie praw pracowniczych oraz o naruszanie przepisów prawa o ubezpieczeniu społecznym. Oskarżony nie odprowadzał składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Drugi zarzut dotyczy zatrudnienia Leszka Jurczyka bez podpisania z nim umowy o pracę - wyjaśnia Lilianna Łukasiewicz, rzecznik legnickiej prokuratury. 32-letni oskarżony jest w tej chwili winny ubezpieczycielom blisko 60 tysięcy zł z tytułu nieodprowadzonych składek. Za każdy z postawionych zarzutów grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Arkadiusz A. nie przyznaje się do winy. W chwili obecnej pracownicy firmy czekają także na uprawomocnienie się wyroku sądowego nakazującego wypłatę zajętych przez komornika 25 tysięcy zł na poczet zaległych wynagrodzeń. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama