Nauczyciele chcą więcejNauczyciele chcą więcej |
02.04.2008. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Poprzednia tura negocjacji zakończyła się zdaniem związkowców skandalem. Członkowie zarządu powiatu, w związku z kadrowymi zmianami z ZOZ-e nie mieli dla nich czasu. Nauczyciele i pracownicy oświaty poczuli się zlekceważeni. Efektem tego byłą ich obecność na sesji rady powiatu i pismo do władz z prośbą o poważne traktowanie. - Na tym ostatnim spotkaniu atmosfera była gęsta, ale nieco lepsza niż ostatnio. Musieliśmy sobie wyjaśnić te wzajemne pretensje. Jest jednak pewien krok do przodu. Zarząd powiatu sformułował wreszcie jakąś propozycję - powiedział nam Ludwik Lehman, przewodniczący oświatowej Solidarności w Głogowie. Owa propozycja to podwyżka wynagrodzeń pracowników administracyjnych i obsługi o pięć procent, oraz zwiększenie dodatku motywacyjnego dla nauczycieli o jeden procent. Zdaniem Lehmana i innych związkowców, również tych ze Związku Nauczycielstwa Polskiego, propozycja jest konkretna, ale nie do przyjęcia. Związkowcy domagają się bowiem zdecydowanie wyższej podwyżki dla pracowników administracji i obsługi oraz zwiększenie dodatku motywacyjnego o dwa procent. - Przedstawiciele zarządu powiedzieli nam, że jeszcze raz muszą przyjrzeć się dokładnie budżetowi. Umówiliśmy się na kolejne spotkanie w przyszły poniedziałek - informuje Lehman. Czasu na rozmowy nie jest dużo. Negocjacje powinny zakończyć się bowiem jak najszybciej. Do końca kwietnia rada musi przegłosować nowy regulamin wynagradzania nauczycieli i pracowników oświaty. Zdaniem szefa nauczycielskiej Solidarności, negocjacje już dawno powinny się zakończyć. (mai)
reklama
|
reklama
reklama
reklama