Deszcz nie przestraszył pielgrzymówDeszcz nie przestraszył pielgrzymów |
12.04.2008. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Jako organizatorzy jesteśmy mile zaskoczeni, ponieważ mimo niesprzyjającej pogody, chłodu i deszczu, w naszej pielgrzymce wzięło udział około stu osób. Niestety jest to jednak mniej niż w ubiegłym roku - powiedział nam Artur Nierychły, kierownik pielgrzymki.Jak twierdzą jej uczestnicy, mimo chłodu szło się dobrze. Na wysokości zadania, stanęli mieszkańcy Kurowic, którzy przywitali pątników nie tylko tradycyjnym już, słodkim poczęstunkiem, ale przede wszystkim gorącą herbatą. - Wrażenia są super. Pogoda nie dokuczała. Ostatecznie to była pielgrzymka, więc trzeba było nieco pocierpieć - mówili pątnicy po dojściu do Jakubowa. Na miejscu odprawiona została uroczysta msza święta. Homilię wygłosił biskup Stefan Regmunt. Jak stwierdził po nabożeństwie, nie była to jego pierwsza wizyta w Jakubowie, jednak pierwszy raz był w miejscowym sanktuarium jako biskup diecezji zielonogórsko - gorzowskiej. - To jest szczególne miejsce. Widzę, że odżywa ruch pielgrzymkowy. Cieszy mnie też duże zainteresowanie i zaangażowanie osób świeckich, żeby ten szlak św. Jakuba był drożny, by mogli tu docierać nie tylko parafianie, ale także pielgrzymi z całego kraju - powiedział nam ordynariusz diecezji zielonogórsko - gorzowskiej. Podobnie jak w latach poprzednich główną intencją pielgrzymki była szybka kanonizacja Jana Pawła II. Wielu pątników wyruszyło na szlak także z prywatnymi intencjami. Ci, którzy czynili to podczas wcześniejszych pielgrzymek twierdzą, że nie zawiedli się do tej pory na św. Jakubie. (mai)
reklama
|
reklama
reklama
reklama