Popracują w spółdzielni i zarobią na wakacje |
03.07.2012. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Pracować będą codziennie przez 6 godzin, z reguły w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. Wachlarz zajęć, jakie na nich czekają, jest bardzo różnorodny. - Będą wykonywać proste prace konserwatorsko-porządkowe. Chcemy włączyć ich też w program „Sprzątnij swoją piwnicę”. Będą pomagać osobom starszym lub tym, które nie mają czasu, w sprzątaniu piwnic. Przewidzieliśmy też prace porządkowe na klatkach schodowych i w parkach. Do tego część osób będzie pomagać w archiwizacji dokumentów w naszych biurach - mówi Adam Borysiewicz ze spółdzielni. Chętnych do pracy było blisko dwa razy tyle, co miejsc. Przez dwie godziny przyjmowane były zgłoszenia, a potem odbyło się losowanie. Szczęśliwcy zarobione pieniądze przeznaczą przede wszystkim na wakacje. Niektórzy planują wydać je na swoje hobby lub po prostu odłożyć na studia. - Spodziewamy się, że będzie ciekawie. Najważniejsze jednak, że zarobimy pieniądze - mówili zgodnie. Zdaniem Adama Borysiewicza wakacyjna praca ma kilka zalet. Po pierwsze młodzi ludzie zdobędą cenne doświadczenia i zarobią niekiedy pierwsze w życiu pieniądze. Praca na rzecz miasta i mieszkańców ma też walor edukacyjny. - Te osoby, które prowadzą prace porządkowe i renowacyjne, potem bardziej dbają o wszystko. W dodatku zwracają uwagę innym, którzy próbują dewastować na przykład elementy małej architektury. Te korzyści są dla nas wszystkich niepoliczalne - wyjaśnia A. Borysiewicz. Program wakacyjnej pracy współfinansuje gmina miejska. (mat)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama