Nagrywamy kolędęNagrywamy kolędę |
16.11.2012. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Całkiem niedawno radiowcy byli modelami i pozowali do kalendarza. Teraz przyszło im śpiewać. Choć większość z nich na co dzień pracuje z mikrofonem, dla większości było to poważne zadanie. Tym bardziej, że kolęda, z którą przyszło im się zmierzyć do najłatwiejszych nie należy.- Trema była. Inaczej jest jak się śpiewa w kościele, a inaczej, gdy robi się to do mikrofonu. Waldek nas jednak trochę odstresował i mam nadzieję, że jakąś jedną linijkę z tego wybierze - powiedział nam już po nagraniu Leszek Wspaniały, który wszedł do studia na pierwszy ogień. Zdecydowanie najgłośniej zaśpiewał DJ Paweł Roszak. Jego głos słychać było nie tylko w redakcji. - Ostatni raz śpiewałem w chórze, ale to było jeszcze przed mutacją. Nie trenowałem do dzisiejszego nagrania. Mam tak od urodzenia - śmiał się po wyjściu ze studia. - Ta akcja bardzo integruje cały zespół redakcyjny. Emocje są naprawdę wielkie, ale jest to też świetna zabawa. Mamy doskonale zaaranżowany podkład tej kolędy. Waldek Dąże, który jest artystą światowej klasy, jest z nami i panuje nad całością nagrania. Głosy, które na co dzień budzą mieszkańców regionu, są z nimi przez cały dzień, teraz pojawią się w zupełnie innej roli - mówi Arkadiusz Wojciechowski, redaktor naczelny Radia Elka. Waldemar Dąże z ogromną cierpliwością znosił nasze wokalne zmagania. Stwierdził nawet, że nie było tak źle. - Rzekłbym nawet, że było lepiej niż podczas nagrania w leszczyńskiej rozgłośni. Nie wiem z czego to wynika, ale tam radiowcy byli bardzo zestresowani. Może dlatego, że z większością znam się od wielu lat. Na pewno coś z tego naszego nagrywania wykręcimy - powiedział nam producent radiowej kolędy. Premiera nagrania przed Bożym Narodzeniem. Kolędę w wykonaniu radiowców będzie można nie tylko posłuchać na antenie Radia Elka. Powstanie również teledysk z pracownikami radia w roli głównej. (mai)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama