Uczniowie: Nie taka drętwa ta nauka |
20.02.2015. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Podobały nam się doświadczenia, gdzie był dym i ogień. Takich zajęć nie mamy w szkole. Gdyby tak wyglądały lekcje chemii czy fizyki to pewnie więcej byśmy się nauczyli. Takie imprezy pokazują, że nauka nie musi być drętwa - mówili uczniowie. Dnia Nauki i Sztuki miały też kilku specjalnych gości. Komisarz Jacek Wrona z Wyższej Szkoły Policyjnej w Szczytnie podczas wykładu opowiadał o subkulturach i slangu narkotykowym. Natomiast łyżwiarka Natalia Czerwonka poprowadziła trening... kolarski. - Jak sama byłam w szkole, to nie mieliśmy okazji chodzić na takie wydarzenia. Dlatego tym chętniej przyjęłam zaproszenie. Co prawda jestem kojarzona z łyżwiarstwem, ale dziś poprowadzę trening rowerowy. Łyżwy jednak mam w plecaku - mówiła N. Czerwonka. Równocześnie na uczelni odbywały się zawody w jeździe na trenażerach kolarskich, czyli stacjonarnych rowerach imitujących prawdziwą jazdę. - Zdecydowanie wolimy normalną jazdę na rowerach. Tutaj nie można wyginać ciała na zakrętach i nie ma regulacji między kołem a trasą. Takie trenażery to może być zastępstwo roweru w sezonie zimowych, chociaż pogoda sprzyja jeździe w plenerze - mówili amatorzy kolarstwa. Niekonwencjonalnym wykładem zainaugurowana została także Akademia Humanisty, która ma ponad stu słuchaczy. Poza tym uczniowie brali udział w zajęciach językowych, wykładach i warsztatach oraz pokazach. Uczestnicy zajęć i spotkań mogli nieodpłatnie zwiedzić blok koszarowy i wejść na wieżę ratusza.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama