Wodociągi wyjdą poza GłogówWodociągi wyjdą poza Głogów |
20.12.2006. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Informowaliśmy już tym, że w Głogowie gościli profesor Jürgen Lipp, przewodniczący rady nadzorczej PWiK oraz członek RN - Carsten Harkner. - Ponad godzinę rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób przenieść konieczność uzyskania przez spółkę zysku, poza kieszenie głogowian - powiedział Jan Zubowski, który gościł dziś na antenie Radia Elka. - Okazało się, że dla strony niemieckiej nie jest ważne, by te zyski pochodziły właśnie od mieszkańców miasta, lub z dopłat z głogowskiego budżetu. Ustaliliśmy, że wspólnie będziemy szukać innych możliwości zapewnienia firmie zysków. Szansą na to mają być inwestycje PWiK realizowane poza Głogowem i pozyskiwanie nowych odbiorców wody. Jak powiedział nam prezydent Zubowski, ze strony Niemców, jest także wola poczynienia niezbędnych inwestycji, by skanalizować osiedla Widziszów, Nosociece i Krzepów. - Sądzę, że strona niemiecka dobrze zrozumiała nasze intencje, i zrozumiała, że woda nie jest tylko elementem handlowym, ale także elementem polityki społecznej. Jako udziałowcy, nie możemy uciekać od rozwiązywania problemów mieszkańców obrzeży Głogowa - dodaje. Z przedstawicielami niemieckiej firmy, prezydent Zubowski rozmawiał też o niedawnym proteście pracowników głogowskiego PWiK, którzy domagali się wyższych wynagrodzeń i poprawy warunków pracy. - Sygnalizowałem gościom z Niemiec o tych niepokojach. W tej chwili mogę poinformować, że w PWiK nie będzie redukcji i nie będzie zwolnień. Czyli poszukiwanie oszczędności i maksymalnych zysków, nie będzie odbywało się kosztem pracowników - powiedział w radio prezydent Jan Zubowski. (mai)
reklama
|
reklama
reklama
reklama