Wstrząs odnotowano nawet za granicąWstrząs odnotowano nawet za granicą |
| 16.08.2007. Radio Elka, Maciej Iżycki | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: - Wstrząs nie był wywołany żadnymi pracami górniczymi. Na szczęście, w związku ze świętem, górników nie było na dole. Wstrząs był na tyle silny, że dał się odczuć także na powierzchni. 667 70 70 60 Na razie nie otrzymaliśmy informacji o ewentualnych stratach - mówi Alina Urban. Tąpniecie było wywołane kwestiami czysto geologicznymi. Doszło do niego w rejonie kopalni rudna, poza filarem ochronnym pod Polkowicami. Jak mówią specjaliści ze względu na budowę geologiczną tego terenu, często dochodzi tam do naturalnych wstrząsów. - Człowiek nie jest w stanie przewidzieć wszystkich działań natury i czasami niestety przegrywamy. Należy się cieszyć, że wczoraj, w rejonie wstrząsu nie było pracowników Polskiej Miedzi - mówi Alina Urban. Wstrząs był na tyle silny, że odnotowały go nie tylko sejsmografy na terenie kraju. Ruch górotworu w miedziowym zagłębiu, zarejestrowały także urządzenia w Czechach. (mai)
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||
Polkowice/KGHM. Pod Polkowicami zatrzęsła się ziemia. Wczorajszy wstrząs był silny. Fachowcy mówią że była to tak zwana ósemka. Odnotowały go sejsmografy nie tylko w kraju, ale także za granicą. Wstrząs spowodowany był naturalnymi ruchami górotworu. Jak zapewnia Alina Urban z KGHM Polska Miedź S.A. w rejonie wstrząsu nie było żadnego z górników. 
reklama
reklama
reklama
