To był prawdziwy taneczny maratonTo był prawdziwy taneczny maraton |
18.04.2011. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Jak się okazuje tancerze lubią przyjeżdżać do Głogowa. Nie tylko za sprawą położenia miasta, ale też z powodu warunków w jakich odbywa się turniej. - Hala sportowa idealnie nadaje się na takie imprezy. W tym roku nowością było zaangażowanie firmy, która obsługuję największe taneczne imprezy w kraju. Mieliśmy więc doskonałe nagłośnienie i oświetlenie imprezy - powiedziała nam Barbara Mareńczak - Piechocka, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, organizatorka konkursu i jeden z jego sędziów. Na parkiecie swymi umiejętnościami chwaliło się ponad dwieście par z sześciu klas tanecznych. Tancerze prezentowali zarówno tańce tradycyjne, jak i latynoamerykańskie. W hali przy Wita Stwosza atmosfera była więc momentami bardzo gorąca. - Poziom był bardzo wysoki. Głogowscy tancerze mieli więc twardy orzech do zgryzienia. Przyjechało bowiem na turniej bardzo dużo par z tych najwyższych klas tanecznych. Mimo że nie dla zwycięzców w tych klasach nie przewidzieliśmy finansowych nagród, jak to się dzieje na innych konkursach tej rangi - twierdzi Barbara Mareńczak. W klasie A, w tańcach standardowych bardzo dobrze pokazała się głogowska para Agata Nawoj i Bartosz Burka. Choć zajęli miejsce czwarte, czyli tuż za podium, swój występ uważają za udany. - Jesteśmy specjalistami w tańcach latynoamerykańskich. Tańce standardowe nie są naszą najmocniejszą stroną i to czwarte miejsce bardzo nas cieszy - mówili głogowianie. Agata i Bartosz wytańczyli już w kategorii tańców latynoamerykańskich kategorię S. Niestety tak wysoka kategoria nie była rozgrywana podczas niedzielnego turnieju. Młodzi tancerze mieli okazję pochwalić się publiczności swoimi umiejętnościami. (mai)
reklama
|
reklama
reklama
reklama