Uczą się ratować ludzi

Nowa załoga grupy ratowniczej w Zespole Szkół nr 1 działa już dwa tygodnie. Młodzi ludzie uczą się pilnie,  jak ratować ludzkie życie i podkreślają wagę tych umiejętności. Od pierwszej pomocy nierzadko zależy dalsze życie osoby poszkodowanej.

Szkolna grupa ratownicza w ZS 1 istnieje od 2003 roku. Zmieniają się tylko uczniowie, którzy kończą edukację w placówce. Świeża załoga pracuje ze sobą od 2 tygodni. Jak mówią nie ma nic trudnego w nauczeniu się udzielenia pierwszej pomocy. Choć mają nadzieję, że nigdy im się ta umiejętność nie przyda, to uczą się jej sumiennie. - Idzie się tego nauczyć, ale są pewne zasady, których trzeba się trzymać. Pierwsza pomoc jest bardzo łatwa tylko trzeba postępować według kolejności zasad. Mogę zawsze

pomóc na ulicy, jeśli zdarzy się wypadek, choć wolałabym, żeby się nie zdarzył, ale w razie czego będę umiała pomóc - mówi Agata Kowalczyk, uczennica I c ZS 1. - Mogę komuś pomóc. Skoro już zacząłem przygodę, bo jestem ratownikiem wodnym, to chciałem w to dalej iść, żeby nie zapomnieć umiejętności, których nabyłem - dodaje Daniel Maniecki z I b. - Jestem w grupie, bo chciałem pomagać ludziom i poduczyć się niektórych rzeczy z pierwszej pomocy. Nie zdarzyło mi się jeszcze być świadkiem wypadku, ale to bardzo ważne, by umieć udzielić pierwszej pomocy. Jeśli jej poszkodowany nie otrzyma, to może albo umrzeć, albo zostać kaleką do końca życia - informuje Rafał Pryczynicz z I f. - Miałam kiedyś sytuację, że musiałam udzielić pierwszej pomocy i nie do końca wiedziałam, jak to zrobić. Postanowiłam się tego nauczyć - mówi Dorota Traskowska z I c.

Szkolna grupa ratownicza często bierze udział w pokazach udzielania pierwszej pomocy. Przy okazjach miejskich festynów czy uroczystości organizowanych przez szkołę młodzi ratownicy mają okazję zaprezentowania publiczności, jak pomóc w pierwszych sekundach, gdy zagrożone jest życie. Wcześniej młodzież brała też udział w Mistrzostwach Pierwszej Pomocy PCK. - Przylepiły się do nas we Wrocławiu takie miejsca jak II czy III, czasami i dalsze. Niestety nie udało się nam wygrać i wyjechać na krajowe mistrzostwa. I Z tego, co wiem już nam się nie uda, bo chyba nie będzie więcej takich mistrzostw. To było takie piękne, kiedy mogliśmy wyjechać do Wrocławia czy do Świdnicy i uczestniczyć w tych mistrzostwach, gdzie spotykali się najlepsi - wspomina Krystyna Rutkowska, instruktor Pierwszej Pomocy PCK.

Młodzi ratownicy z Zespołu Szkół nr 1 w Lubinie uczą się pierwszej pomocy, by w razie potrzeby udzielić jej czy to na ulicy, czy też we własnym domu. Pierwszy pokaz ich umiejętności będzie miał miejsce podczas Festiwalu Zawodowego organizowanego przez szkołę 19 i 20 marca. (mm)

Komentarze (4)

1. Dodane przez Kasia, w dniu - 15-03-2013 13:41 świetna inicjatywa tylko przy wyładowaniu pamiętajcie o nie klęczeniu, opieraniu się ręką o podłogę, wolno tylko ziemi dotykać ----OBUWIEM, bo sobie krzywdę zrobiecie,a ze zdjęc wynika, że chyba nikt Wam tego nie powiedział.

2. Dodane przez rat. med. Oskar, w dniu - 16-03-2013 08:42 Pani Kasiu szkoda, że edukacja i inicjatywa poznawania oraz pogłębiania wiedzy skończyła się przed dziadkiem Hitlerem.   Wytyczne ERC są zmieniane co 5 lat i ostatnia zmiana, która nastąpiła w 2010 r. mówi nam o tym, iż BADANIA UDOWODNIŁY O BEZPIECZNYM DOTYKANIA PACJENTA PODCZAS WYŁADOWANIU 360 J. oczywiście w rękawiczkach. Wiec droga Kasiu ogarnij się bo własna ciekawość do tematu to podstawa. A później dopiero można oceniać innych...   Pozdrawiam

3. Dodane przez Waldi, w dniu - 16-03-2013 23:59 KASIA drogi Oskarze chciała poprostu zaistnieć...A Ty wyjeżdzasz od razu z grubej rury z tymi wytycznymi ERC. Kasia poprostu opuściła tę lekcje, albo jeszcze jej nie miała. Nawet ratownicy wodni używają defika droga Kasiu u poszkodowanych podtopionych , ale oni byli na lekcjach gdzie przerabiali bezpieczeństwo i oni wiedzą by przykleić elektrody należy najpierw osuszyć klatkę piersiową. Oni też klękają przy poszkodowanym, tylko wiedzą że woda prewodzi prąd i poszkodowany nie może leżeć w wodzie. Oni jak i inni przeszkoleni z użycia AED chodzili na lekcje fizyki i wiedzą jakie ciała przewodzą prąd

4. Dodane przez Krysia, w dniu - 18-03-2013 09:27 Michał i Marcin którzy pierwsi użyli AED w Krakowie też zostali potraktowani źle przez Pogotowie, dlaczego jeśli uczymy się, nie być na bieżąco tylko krytykować innych pani Kasiu, dziękuję za wsparcie moim Znakomitym Kolegom. W pierwszej pomocy również jest już 21 wiek, postęp, powinniśmy iść z duchem czasu.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.