Start
Piłka nożna
Micanski powrócił na dawny stadion


Klub wyciągnął pomocną dłoń do zasłużonego zawodnikaMicanski powrócił na dawny stadion |
28.02.2018. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Ostatnim przystankiem w zawodowej karierze bułgarskiego napastnika jest Korona Kielce. Kontuzja ścięgna wykluczyła go z gry na pół roku. Teraz w Lubinie chce powrócić do zdrowia i odzyskać dawną formę. ![]() - Od kilku miesięcy nie gram, a mam jeszcze motywację, by wrócić na najwyższy poziom. Dzięki Zagłębiu zrobiłem międzynarodową karierę, wszedłem na poziom reprezentacyjny. Moja kariera tutaj układała się bardzo dobrze, do dziś utrzymuję kontakt z ludźmi, których spotkałem kilka lat temu. Chcę też zaznaczyć, że jestem bardzo wdzięczny prezesowi i trenerowi, bo pozwolili mi przygotowywać się właśnie w Zagłębiu. Jest tutaj też Darek Puchalski, dla mnie bardzo dobry specjalista, który zawsze potrafił postawić mnie na nogi. Zaczęliśmy pracować, mam nadzieję, że szybko dojdę do formy - mówi w wywiadzie opublikowanym na klubowej stronie Zagłębia. Gdy Bułgar zwrócił się do władz klubu o pomoc w dojściu do pełni sił, nie odmówiły. - Ilijan Micanski to zawodnik, który dla Zagłębia zrobił bardzo wiele. W porozumieniu z dyrektorem sportowym i trenerem podjęliśmy więc decyzję, by umożliwić mu treningi w Zagłębiu i pomóc w powrocie do zdrowia. To swego rodzaju ukłon klubu w kierunku Bułgara, który w latach 2008-2010 stanowił o sile Zagłębia - uzasadnia Robert Sadowski, prezes KGHM Zagłębia Lubin. Ilijan Micanski trafił do lubińskiego zespołu latem 2008r. z Odry Wodzisław Śląski. Szybko stał się ulubieńcem kibiców. Do dziś wszyscy pamiętają jego szalone rajdy i efektowne bramki. W pamięci fanów utkwił gol Bułgara w meczu z Polonią Warszawa, gdy w 70. min. popędził osamotniony przez całą połowę boiska ogrywając czterech obrońców i efektownym strzałem pokonał golkipera czarnych koszul. W barwach Miedziowych w sezonie 2008/2009 strzelił w sumie 30 goli w 34 meczach 1. ligi i Pucharze Polski. Po awansie do ekstraklasy zdobył 14 bramek w 28 spotkaniach. Latem 2010 roku przeniósł się do niemieckiego Kaiserslautern. W Lubinie pozostanie przez kilka tygodni.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama