Start Piłka nożna Minimalne porażki Chrobrego i Młodego Zagłębia
Minimalne porażki Chrobrego i Młodego Zagłębia |
09.02.2011. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W zeszłym sezonie do ostatniej kolejki Górnik i Chrobry walczyły o awans do drugiej ligi. Udało się to wałbrzyszanom w nieco kontrowersyjnych okolicznościach. W środę na boisku było widać, że o sprawie nikt nie zapomniał. Pomiędzy piłkarzami dochodziło do starć słownych, a nawet rękoczynów. Dużo pracy miał sędziujący mecz Robert Parysek. Ostatecznie mecz udało się dokończyć. Wałbrzyszanie po bramce z rzutu karnego w pierwszej połowie wygrali 1:0. - Do momentu utraty bramki przeważaliśmy na boisku. Był zdecydowany pressing, a przeciwnik nie stworzył żadnej sytuacji. Mamy jakiegoś dziwnego pecha, bo to trzeci sparing i trzeci rzut karny przeciwko nam. Będziemy musieli znowu przeanalizować całą sytuację, by nie powtarzały się już takie bramki. W drugiej połowie brakło już siły przebicia w ataku. Młodzież jeszcze nie do końca radzi sobie w meczach z wyżej notowanymi rywalami. Mecz był dość ostry, ale cieszy mnie to, choć pewnie nie wszystkim się to podobało. Widać jednak na boisku zespół, bo zawodnicy w ostrzejszych sytuacjach reagowali i wspierali kolegów. Dobrze, że nikt nie odpuszczał. Te relacje w zespole idą w dobrym kierunku - podsumowuje trener Chrobrego Ireneusz Mamrot. W ekipie Chrobrego wystąpił napastnik Paweł Ochota, który ostatnio grał w Miedzi Legnica a wcześniej w Zagłębiu Lubin. Jak przyznał trener Mamrot, na pewno zasili on jego zespół. Nie powiodło się też w kolejnym sparingu podopiecznym Adama Buczka. Młode Zagłębie Lubin przegrało 2:3 z MKS Oława. Bramki dla Miedziowych zdobyli Łukasz Rojewski i Patryk Bryła. Trener zespołu nie do końca jest zadowolony z tego pojedynku. - Cały czas mamy podobne założenia i gramy na dwie jedenastki. Każdy z zawodników ma możliwość pokazania swoich umiejętności. Tow nie zmienia faktu, że spotkanie przegraliśmy. Popełniliśmy dużo błędów w obronie i nie byliśmy skuteczni w ataku. Jest na szczęście jeszcze czas, by te błędy wyeliminować. Przed nami jeszcze kilka sparingów, w których będziemy już nieco zawężać kadrę i wybierać tych, którzy zagrają w lidze od marca - mówił A. Buczek. W sobotę Młode Zagłębie gra mecz w Świdnicy, a za tydzień z Chrobrym w Głogowie. Podopieczni Ireneusza Mamrota w sobotę wyjeżdżają natomiast do Legnicy na mecz z Miedzią. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama